Już niebawem Stany Zjednoczone zwiększą import polskiej wieprzowiny nawet o 100 procent. Do Warszawy przyleciała kilkuosobowa delegacja amerykańskich importerów i hurtowników żywności, którzy chcą rozszerzyć współpracę z naszymi zakładami mięsnymi. Jak mówi Wiesław Różański z Unii Producentów i Przedsiębiorców Mięsnych - To ogromny rynek. Mam nadzieję a nawet pewność, że te działania, które na tym rynku wykonujemy będą ukierunkowane na wzrost sprzedaży na tym rynku. Liczymy, że eksport wzrośnie dwukrotnie.
Podczas pobytu w Polsce goście z zagranicy odwiedzili zakłady mięsne w Łukowie i Sokołowie. Polskiej stronie zależy by Amerykanie na własne oczy przekonali się, że polskie wyroby prócz tego, że świetnie smakują to również powstają w zakładach spełniających najwyższe standardy: - Jestem pierwszy raz w Polsce, bardzo mi się tu podoba. Polskie wędliny w Stanach cieszą się bardzo dużym uznaniem. Program jest bardzo napięty ale i ciekawy, cieszę się, że jesteśmy tutaj - powiedziała nam jedna z gości senator z Illinois, Iris Y. Martinez.
W zeszłym roku do Stanów Zjednoczonych trafiło blisko 12 tys. ton mięsa, wędlin, kiełbas czy konserw wyprodukowanych w naszym kraju. Handel samym mięsem nie był duży. Wyniósł tylko 4 tys. ton. W sumie wszystkie kraje Unii wyeksportowały na tamten rynek 41 tys. ton mięsa wieprzowego. Jednak od tego roku polska sprzedaż ma pójść w górę. Jak zgodnie mówią przedsiębiorcy, nie byłoby jej gdyby nie kampania promocyjna za granicą. - Cyfry mówią same za siebie. Jesteśmy największym eksporterem. Wysyłamy od 5 do 50 kontenerów tygodniowo. Ubijamy około 16 tys. świń dziennie. W 100 procentach jest to produkcja oparta na polskiej hodowli, kupujemy wszystko od polskich hodowców. Polskie mięso w USA jest znane a wielka w tym zasługa UPEMI - kończy dyrektor generalna Pini Polonia Halina Osińska.
Jak pokazują dane, takich spotkań mogących zwiększyć eksport trzeba organizować jak najwięcej, bo choć cena żywca na rynku w ostatnim tygodniu nieznacznie wzrosła to wciąż w porównaniu do zeszłego roku jest ona niższa, a sytuacja w kraju jest wciąż trudna: - W pierwszym tygodniu lipca obserwowaliśmy kolejne wzrosty cen żywca wieprzowego na krajowym rynku - mówi nam Grzegorz Szerygaczewski, analityk BGŻ- Cena osiągnęła 5,57zł za kg. Było to o 1,5 proc wyżej niż tydzień wcześniej. Cena jest nadal niższa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Ścisła współpraca z Amerykanami to dla polskich przedsiębiorców ogromna szansa. W związku z wystąpieniem w Polsce afrykańskiego pomoru świń u kilkunastu dzików wiele rynków jest dla nas zamkniętych. Poza tym w Stanach w ostatnich tygodniach wystąpiła choroba epidemiczna - biegunka świń, która spowodowała ogromne straty w stadach. Brak żywca trzeba nadrobić importem z innych krajów, w tym między innymi z Polski.
- Po to właśnie tutaj przyjechaliśmy. By jeszcze więcej mięsa z Polski trafiało do Ameryki. Uważam, że uda nam się stworzyć silną i bardzo owocną współpracę. Gorąco na to liczę- podsumowuje Iris Y. Martinez
Organizatorem wizyty amerykańskich przedstawicieli w Polsce jest Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego, która między innymi w ten sposób realizuje kampanię informacyjno – promocyjną w ramach unijnego projektu "Tradycja i jakość europejskiego mięsa". Akcja prowadzona jest po raz drugi i obejmuje rynki: Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej i Wietnamu. Obecny projekt potrwa do lipca 2016 roku.
9219289
1