Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Polska pustynią internetową

1 grudnia 2003

Po raz trzeci ONZ ogłosiła raport na temat rozwoju Internetu i e-biznesu na świecie. Według niego, Polska nadal wlecze się w ogonie internetowego świata.

Zwolniło się tempo przyrostu liczby osób, które korzystają z Internetu - to najważniejsza konkluzja raportu Konferencji Narodów Zjednoczonych na temat Handlu i Rozwoju (UNCTAD) "Rozwój i e-commers 2003?. O ile w 2001 roku przybyło 27 proc. nowych internautów, to w 2002 r. - tylko 20 proc.

Dominują mężczyźni

Polska według raportu to internetowa pustynia. Na 10 tys. mieszkańców z Internetu korzystają tylko 984 osoby. Dodatkowo liczba polskich internautów nie charakteryzuje się tendencją wzrostową, ale... spada. W analizach TNS OBOP w marcu prawie 8 mln Polaków miało dostęp do Internetu, a we wrześniu już tylko 6,7 mln. Raport UNCTAD wskazuje na jeszcze mniejszą ich liczbę: 3,3 mln. Jako powód wskazuje przede wszystkim wysokie ceny dostępu do sieci.

Charakterystyczną cechą polskiego Internetu jest to, że dostęp do niego determinuje miejsce zamieszkania. O ile prawie połowa mieszkańców wielkich miast to internauci, to wskaźnik ten spada do 16 proc. w przypadku osób zamieszkałych na wsi. Dodatkowo okazuje się, że także płeć użytkownika sieci ma w naszym kraju znaczenie. Wśród internautów wyraźnie dominują mężczyźni (a nie kobiety, jak np. w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie). Szacuje się także, że Polska w dziedzinie rozbudowy sieci internetowej jest opóźniona o 2-3 lata w porównaniu z państwami UE.

Nasi hakerzy w czołówce

Tylko w jednym wskaźniku raportu nasz kraj jest w czołówce. Okazuje się, że jest to... liczba ataków na sieć internetową (prawie 15) w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. W Polsce jest ich tak dużo, że pod tym względem wyprzedza nas tylko Korea Południowa. Jednak patrząc globalnie na ich liczbę, największe problemy z przestępstwami internetowymi mają Chiny (dominują ataki na sieć rządową) oraz USA (sieć komercyjna).

Afryka poza siecią

Raport UNCTAD nie jest optymistyczny. Jego autorzy podkreślają, że dostępu do sieci nie ma nadal ponad 90 proc. mieszkańców Ziemi (ma go tylko 590 mln). Obrazem rozpaczy jest zwłaszcza Afryka, w której z Internetu korzysta niecałe 8 mln ludzi. Wyprzedza ją nawet Oceania. Raport wskazuje także, że mimo trwającego od kilku lat bumu internetowego w państwach rozwijających się nadal pozostają one daleko w tyle za Ameryką Północną i Europą. Wyjątkiem są Chiny plasujące się na drugim miejscu pod względem dostępu mieszkańców do Internetu (59,1 mln). W ostatnim roku zanotowano w nich 75-proc. przyrost nowych użytkowników. Nic więc dziwnego, że najwięcej internautów jest w Azji (ponad 200 mln), gdyż do takich tygrysów sieci jak Japonia czy Korea Południowa dołączają Chiny.

Jeśli chodzi o rozwój e-biznesu w naszym rejonie Europy, to analitycy UNCTAD wróżą mu gwałtowny wzrost. Jeśli w tym momencie jego wolumen w Polsce, Czechach i na Węgrzech wynosi ok. 4 miliardów dolarów, to do 2006 r. ma wzrosnąć do ponad 17 miliardów.


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę