Polska sprzeciwiła się w Luksemburgu, by UE zmieniła kryteria przyznawania pomocy dla obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania. Zmiana kryteriów zagraża m.in. wsparciu dla Wielkopolski - poinformował we wtorek wiceminister ds. rolnictwa Wiesław Zapędowski.
Polscy rolnicy posiadający ziemię niskiej jakości dostają w ramach unijnych dotacji rolnych 50 euro rocznie wsparcia na każdy hektar. Takie obszary stanowią 53 proc. obszarów rolnych w Polsce.
Komisja Europejska (KE) zaproponowała, by w nowym planie budżetowym na lata 2007-2013 zmieniono definicję obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania i kryteria przyznawania pomocy. Zgodnie z nimi, do pomocy nie kwalifikowałaby się np. Wielkopolska.
KE chce, by o przyznawaniu pomocy decydowały nie tylko kryteria klimatyczne czy jakość gleby, ale także jej wydajność.
"Dotychczasowe kryteria lepiej służą wsparciu regionów, które mają naturalne upośledzenia, złe warunki klimatyczne i glebowe" - powiedział w Luksemburgu Zepędowski. Zapowiedział, że Polska wezwie pozostałe kraje UE, by nie zmieniano kryteriów, bowiem skrzywdzą one rolników, którzy posiadając naprawdę słabe gleby, ale dzięki dużym nakładom pracy osiągają dość wysokie plony. Do pomocy zaczęłyby się natomiast kwalifikować bogate tereny podlondyńskie, gdzie przeważają użytki zielone, często wykorzystywane jako pola golfowe.
Zdaniem członków polskiej delegacji, jest duża szansa, że rozporządzenie KE zostanie odrzucone w głosowaniu w czerwcu.