Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki chce w imieniu polskich firm zaproponować Rosji rozwój współpracy w produkcji materiału nasiennego do hodowli zwierząt i roślin. O dalszym rozwoju polsko-rosyjskiej współpracy rolnej minister Sawicki będzie rozmawiać z rosyjskim ministrem rolnictwa Aleksiejem Gordiejewem podczas międzynarodowych targów rolniczych i sadowniczych w Berlinie, które zaczną się 18 stycznia.
Spotkanie poprzedzi planowaną na 8 lutego wizytę premiera Donalda Tuska w Moskwie. Pod koniec zeszłego roku Rosja zniosła embargo na import mięsa z Polski, ale utrzymała embargo na import polskich produktów roślinnych.
Sawicki wiezie do Berlina konkretną ofertę dla Rosjan. - Zamierzamy przygotować propozycje w imieniu polskich przedsiębiorców, który pracują w branżach hodowli zwierząt i roślin - cytowała polskiego ministra agencja Interfax. Według Sawickiego chodzi o stworzenie wspólnych spółek z udziałem polskiego i rosyjskiego kapitału, "aby zagwarantować stabilizację dwustronnego handlu i wzmocnić nasz sektor przetwórczy".
- Chodzi o rozwój współpracy przy produkcji materiału hodowlanego, takiego jak nasiona zwierząt i roślin, byczki, cielęta, a także szkółki drzew i sadzonki roślin ozdobnych - wyjaśniła nam dyrektor biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa Małgorzata Książyk.
Polski eksport do Rosji bije rekordy i w pierwszym półroczu 2007 r. miał wartość 2,1 mld euro, 30 proc. więcej niż rok wcześniej. Ponad jedną trzecią naszego eksportu do Rosji stanowią maszyny, urządzenia elektryczne i samochody, a towary rolno-spożywcze stanowiły 10,4 proc. naszego eksportu do Rosji.