Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polska może mieć kwartał ujemnego PKB

6 sierpnia 2012
Osłabienie w polskim przemyśle przełoży się na gorsze dane PKB. Słaba perspektywa dla innych sektorów może oznaczać, że polska gospodarka ześlizgnie się w recesję lub przynajmniej odnotuje jeden kwartał ujemnego PKB - ocenia bank BNP Paribas.

W komentarzu z piątku bank uznaje, że dekoniunktura w przemyśle wytwórczym jest dużym ryzykiem dla polskiego PKB. Zwraca przy tym uwagę, że osłabienie zaznacza się również w budownictwie, usługach (poszkodowanych przez pogarszającą się kondycję rynku pracy) oraz rolnictwie (perspektywa niskich zbiorów z powodu pogody).

Nazywając "przyjemną niespodzianką" opublikowany w środę odczyt PMI wyprzedzający koniunkturę (który wzrósł w lipcu do 49,7 pkt z 48,0 pkt w czerwcu), bank zauważył zarazem, że wskaźniki bieżącej aktywności gospodarki były rozczarowujące.

- Niestety nie oczekujemy, by silniejszy odczyt PMI zapowiadał przyspieszenie produkcji przemysłowej w krótkim czasie, ponieważ inne wskaźniki wyprzedzające nadal się obniżają, a w ostatnich miesiącach okazywały się bardziej miarodajną wskazówką pozwalającą przewidzieć faktyczną produkcję niż PMI przemysłu wytwórczego - zaznaczają analitycy.

- Równoczesne hamowanie przemysłowych zamówień krajowych oraz zagranicznych, idące w parze z rosnącymi zapasami dóbr finalnych sugeruje, że po słabym II kw. produkcja przemysłowa będzie nadal zwalniać w III kw. - oceniają.

Analitycy są pesymistycznie nastawieni także do IV kw., uwypuklając niekorzystne sprzężenie umocnienia złotego (6,5 proc. do euro od początku czerwca) oraz wzrostu cen ropy denominowanej w złotym (o blisko 20 proc.). Oba czynniki będą miały niekorzystne skutki dla produkcji przemysłowej w IV kw. w postaci wyższych cen wejściowych produkcji i utraty konkurencyjności, ponieważ głównymi partnerami handlowymi Polski są członkowie strefy euro.

W odróżnieniu od kryzysu z lat 2008-09 polska gospodarka nie będzie miała wsparcia fiskalnego, bo rząd nie ma możliwości poluzowania polityki fiskalnej. W najbliższych dwóch latach rząd nie będzie też mógł zwiększyć wydatków na infrastrukturę, ponieważ napływ unijnych środków na ten cel będzie niższy niż w poprzednich latach.

BNP Paribas przewiduje, że PKB za II kw. 2012 r. wzrósł o 0,2-0,3 proc. kdk, co jak stwierdza, jest "wciąż pozytywnym wzrostem, ale niebezpiecznie bliskim zera". Dane o PKB za II kw., które GUS opublikuje 30 bm. będą zdaniem banku ważną wskazówką dla członków RPP.

Jeśli jego prognoza wzrostu PKB o 0,2-0,3 proc. kdk za II kw. potwierdzi się, to BNP Paribas nie wyklucza redukcji podstawowych stóp procentowych NBP przed końcem br.

Bank przewiduje, że polski PKB wzrośnie średnio o 2,4 proc. w br. i 2,7 proc. w 2013 r. Prognoza średniorocznej inflacji wynosi odpowiednio 3,9 proc. i 2,4 proc.


POWIĄZANE

20 listopada 2024 roku, w Warszawie odbyło się VI Posiedzenie Krajowej Rady Izb ...

Minister Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy Witalij Koval oraz Minister Rolnic...

Według stanu na 20 listopada od początku tego miesiąca koleją na Ukrainie przewi...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę