Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polska kuchnia promowana podczas prezydencji?

5 stycznia 2016
Zupa ogórkowa z rybą, gaspacho truskawkowe z jogurtem, kiszka ziemniaczana z kurkami, jabłka w białym winie - takie przepisy można znaleźć w publikacji "Cuisine PL", która podczas polskiej prezydencji będzie podarunkiem dla zagranicznych delegacji.

Przy każdym z poszczególnych przepisów kulinarnych opisany jest główny produkt, z którego wykonana jest potrawa.
Do zrobienia zupy ogórkowej z rybą potrzebne są m.in. ogórki, które - jak radzą autorzy publikacji - najlepiej kisić w kamiennym garnku, warstwowo układając ogórki i przyprawy. Można się dowiedzieć, że zawierają one kwas mlekowy, który m.in. poprawia trawienie.
Oscypek, czyli słony owczy wędzony ser można wykorzystać do zrobienia sałatki w połączeniu z salsą z karmelizowanych buraczków i orzechów włoskich. Zagraniczni delegaci będą mogli dowiedzieć się m.in. że oscypek wytwarzany jest na Podhalu, przez baców, musi być wędzony od 3 dni do dwóch tygodni i można go jeść na zimno albo na ciepło.
Z maku można zrobić kutię - słodkie danie, które przygotowuje się w okresie Świąt Bożego Narodzenia w połączeniu z miodem, imbirem, orzechami laskowymi, rodzynkami i rumem.
Dla tych, którzy lubią desery z nutką alkoholu, polecane są jabłka w białym winie, które można podawać z lodami i miętą. Według publikacji obok gruszek, śliwek i czereśni to właśnie jabłka należą do najważniejszych polskich owoców; dowiedzieć się można, że wśród starych odmian wciąż popularne są m.in. lipcowa papierówka, wrześniowa antonówka.
Delegaci przyjeżdżający na spotkania do Polski otrzymają także drugą publikację, mówiącą m.in. o życiu codziennym w Polsce i promującą ciekawe miejsca w naszym kraju.
Z bogato ilustrowanej książki "About Polska" można dowiedzieć się, kiedy w Polsce rozpoczyna się sezon na truskawki, czy pora grzybobrania. Jej autorzy ostatecznie rozwiewają też obawy niektórych obcokrajowców planujących odwiedziny w Polsce w porze zimowej i stwierdzają, że w naszym kraju nie ma niedźwiedzi polarnych, może poza kilkoma w ogrodach zoologicznych.
Zagraniczni goście, według autorów książki, powinni też upewnić się, czy mają na sobie ładne skarpetki, bo w niektórych domach, szczególnie na prowincji, mogą zostać poproszeni o zdjęcie butów. Autorzy z przymrużeniem oka tłumaczą też, że bez względu na to, jak są głodni albo spragnieni, Polacy zwykle mówią "nie", gdy zaproponuje im się coś do jedzenia albo do picia. I dopiero po naleganiach gospodarza "można z wahaniem powiedzieć +poproszę+ okraszając to niepewnością, podziękowaniami i przeprosinami".
Najwięcej miejsca w publikacji poświęcono 13 polskim miastom. Warszawę przedstawiono jako najbardziej dynamiczną metropolię centralnej Europy; Lublin to "brama na Wschód", a Białystok to "miasto wielu kultur i religii"; Rzeszów to z kolei "mały gigant".
Książka dostępna jest także na stronie internetowej prezydencji.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę