Ożywienie polskiej gospodarki będzie szybkie i w 2014 r. przyspieszy ona do ponad 3 proc. rdr. utrzymując wzrost na tym poziomie także w 2015 r. - uważają analitycy BNP Paribas.
Za III kw. 2013 r. bank przewiduje wzrost PKB na poziomie 1,5 proc. rdr, zaś za IV kw. na ponad 2,0 proc. rdr, co tłumaczy silniejszym popytem zagranicznym, odbiciem inwestycji i stopniowym przyrostem popytu krajowego.
Głównym motorem wzrostu będzie eksport wsparty dodatkowo luźniejszą polityką fiskalną, ponieważ rząd "zechce i najprawdopodobniej będzie mu na tym zależało, by zagospodarować oszczędności powstałe ze zmniejszonych transferów budżetowych do OFE".
Wyższe wydatki budżetowe będą też wsparciem dla PKB w 2015 r., który jest rokiem wyborczym - przekonuje BNP Paribas. Stąd także i w 2015 roku dynamika PKB przekroczy 3 proc. PKB.
"Historyczne precedensy sugerują, że wraz z ożywieniem wzrostu, inflacja także przyspieszała szybko, nie tylko w reakcji na przyrost popytu, ale także osłabienie waluty, wyższe ceny surowców i czasami znaczne zwyżki podatków pośrednich" - zauważa bank.
Tym razem jednak zdaniem banku ta historyczna prawidłowość wobec inflacji nie potwierdzi się. Rosnąca inflacja nie będzie problemem dla NBP przed połową 2015 r. Zauważają m. in., że w lipcu 2014 r. ze statystycznej bazy porównawczej wypadną opłaty śmieciowe, co przełoży się na niższe odczyty w II poł. przyszłego roku.
Zwyżkę cen surowców na globalnym rynku, wyższą akcyzę na alkohol i tytoń (która doda do ogólnego odczytu inflacji 0,3 pkt proc.) i niekorzystną bazę porównawczą dla cen energii i opłat telekomunikacyjnych zrównoważy spadek cen żywności na polskim rynku spowodowany wysokimi tegorocznymi plonami zbóż oraz umocnienie złotego - twierdzi bank.
Odczyt inflacji zbliży się do celu 2,5 proc. rdr dopiero w 2015 r., gdy BNP Paribas przewiduje także pierwszą zwyżkę stóp procentowych w USA. Według prognoz NBP podwyższy stopy procentowe dopiero w I kw. 2015 r.
6814215
1
.png)
Zaloguj przez Facebook
