Po raz czwarty, w roku szkolnym 2012/2013, młodsze dzieci będą dostawały owoce w szkole na drugie śniadanie w ramach unijnego programu "Owoce w szkołach". W sumie z budżetu UE do 24 państw trafi na ten cel 90 mln euro, w tym dla Polski 9,2 mln euro.
Kraje członkowskie w ramach Specjalnego Komitetu Zarządzającego działającego przy Komisji Europejskiej poparły we wtorek kontynuację programu w roku szkolnym 2012/13, zgodnie z propozycją KE - poinformował PAP rzecznik komisarza ds. rolnictwa Roger Waite. Decyzja formalnie zostanie przyjęta przez KE w najbliższych tygodniach.
90 mln euro z budżetu UE ma zostać przekazane do 24 państw UE na dożywianie owocami dzieci w wieku 6-10 lat. Szwecja, Finlandia i Wielka Brytania po raz kolejny zrezygnowały z udziału w programie.
Głównymi beneficjentami programu będą Włochy (20,5 mln euro), Niemcy (11,6 mln euro), Rumunia (9,8 mln euro), Polska (9,2 mln euro) i Francja (5,6 mln euro). Te unijne fundusze muszą być współfinansowane funduszami narodowymi lub prywatnymi. W przypadku Polski, UE pokrywa 75 proc. środków na program "Owoce w szkołach".
Celem rozpoczętego w 2009 r. programu jest zwiększenie niskiego spożycia owoców i warzyw wśród dzieci w wieku szkolnym. W roku szkolnym 2010/2011 z programu skorzystało ponad 8 mln dzieci. W propozycji reformy Wspólnej Polityki Rolnej w wieloletnim budżecie UE do 2020 r., KE proponuje zwiększenie środków unijnych dostępnych na program do 150 mln euro rocznie.
W Polsce program staje się coraz bardziej popularny. W pierwszym roku jego realizacji uczestniczyło w nim ok. 300 tys. dzieci (ok. 28 proc. grupy docelowej); w 2010 r. skorzystało z niego ok. 70 proc. uczniów, czyli 800 tys. dzieci z klas 1-3 z ponad 8,6 tys. szkół podstawowych.
W ramach programu dzieci dostają bezpłatnie w szkole jabłka, gruszki, truskawki, świeże warzywa - marchew, paprykę, rzodkiewki, a także soki owocowe, warzywne oraz owocowo-warzywne.
9564057
1