Polska będzie musiała dodatkowo zredukować produkcję cukru o około 150 tys. ton

Do roku 2010 Polska, która ograniczyła już produkcję cukru o 13,5 proc., będzie musiała dodatkowo zredukować ją o 149,9 tys. ton - ogłosiła w czwartek Komisja Europejska (KE). Taka jest oparta na prognozach propozycja KE, przedstawiona we wtorek unijnemu Komitetowi Zarządzającemu ds. Cukru.

W ramach trwającej od 2006 roku reformy rynku cukru w UE, Polska zredukowała dotychczas produkcję o 239,3 tys. ton, czyli ok. 13,5 proc. wielkości produkcji w roku 2006. Tym samym roczna kwota została ograniczona do 1 mln 576 tys. ton.

To jednak za mało, by zrealizować cel reformy, jakim jest ograniczenie produkcji cukru w całej UE o 6 mln ton do roku 2010. Do tej pory w ramach restrukturyzacji wszystkie kraje razem zrezygnowały z 4,84 mln ton. Do zakończenia reformy w roku 2010 dalsza obniżka musi więc wynieść 1,16 mln ton na poziomie całej UE.

Z propozycji podziału tej kwoty pomiędzy poszczególne kraje wynika, że Polska będzie musiała zredukować produkcję o dalsze 149,9 tys. ton, czyli 9,5 proc. obecnej produkcji. Komisja Europejska zachęca, by zrobić to dobrowolnie i jak najszybciej. Mają do tego skłonić wypłacane rekompensaty, które z roku na rok są coraz mniejsze.

"Kraje członkowskie mogą dokonać dalszych cięć już teraz, korzystając z rekompensat, albo podejmują ryzyko narzucenia im obniżki w roku 2010 bez dopłat" - powiedział PAP rzecznik KE ds. rolnictwa Michael Mann.

Unijne przedsiębiorstwa muszą więc teraz zdecydować, czy dobrowolnie zrzekną się części produkcji przed 31 marca b.r., korzystając z rekompensat w wysokości 625 euro za tonę. Będą to też mogły zrobić za rok, w czwartym, ostatnim roku reformy, kiedy będzie obowiązywać stawka 520 euro.

Jeśli okaże się, że dokonane ogólne redukcje są mniejsze niż 6 mln ton, to w lutym 2010 roku KE ogłosi przymusowe cięcia - już bez wsparcia finansowego.

Wymuszona unijną reformą restrukturyzacja Krajowej Spółki Cukrowej (KSC) oznacza zamknięcie należących do KSC cukrowni Łapy i Lublin. Zaprzestanie produkcji cukru pociągnie za sobą likwidację uprawy buraków cukrowych w rejonach tych zakładów. W sprawie zamknięcia cukrowni wielokrotnie protestowały załogi tych fabryk oraz plantatorzy.