Minister rolnictwa Marek Sawicki ocenia, że dopłaty bezpośrednie, które otrzymują polscy rolnicy nie są niskie w skali całej Unii. Zaznacza on jednak, że powinno nastąpić wyrównanie dopłat dla polskich rolników.
Marek Sawicki wyjaśniał, że rolnik w naszym kraju dostaje około 200 euro, a we Francji 300 euro dopłaty, więc 2/3, a nie, jak powszechnie się mówi 1/3 tego, co na Zachodzie. Minister rolnictwa zwrócił uwagę, że mniej niż polscy rolnicy dostają np. Portugalczycy. - Trzeba, zatem na tę sprawę patrzeć realnie, choć oczywiście jestem za wyrównaniem dopłat dla polskich rolników - mówił minister podczas sesji sejmiku podkarpackiego.
Minister rolnictwa podkreślił, że w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020, konieczna będzie gruntowna reforma Wspólnej Polityki Rolnej. W jej ramach, w opinii Sawickiego, należy zmniejszyć dopłaty bezpośrednie, zaś więcej środków przeznaczyć na modernizację i rozwój rolnictwa.
Z udziałem ministra odbyła się debata nad sytuacją rolnictwa w regionie. Radni sejmiku podkarpackiego pytali m.in., czy rolnictwo będzie jednym z priorytetów podczas polskiej prezydencji. Marek Sawicki podkreślił, że ich lista nie jest jeszcze znana - ustalona zostanie w drugiej połowie maja, a ogłoszona w czerwcu - poinformował PAP.