Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Polscy eurodeputowani przegrali spór o definicję wódki

31 stycznia 2007

Polskim eurodeputowanym nie udało się przekonać we wtorek pozostałych posłów do przyjęcia zapisu, iż wódką można nazywać w UE alkohol produkowany jedynie ze zbóż, ziemniaków i melasy z buraków cukrowych.

Podczas wtorkowego głosowania w komisji Parlamentu Europejskiego ds. ochrony środowiska, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności przyjęto tzw. szeroką definicję wódki, mówiącą, że wódką można nazywać każdy napój alkoholowy produkowany z alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego i otrzymywany przez fermentację.

"Wygrały interesy lobby producentów napojów alkoholowych z południa Europy" - ocenił w rozmowie z PAP eurodeputowany Janusz Wojciechowski (PSL Piast). "Raz się wygrywa, raz się przegrywa" - nie krył smutku eurodeputowany poseł Bogdan Sonik (PO).

Polscy posłowie przekonywali, że wódką można nazywać alkohol produkowany jedynie z tradycyjnych surowców, czyli ziemniaków i zbóż. Byli gotowi zgodzić się w drodze ustępstwa na rozszerzenie tej definicji o melasę z buraków cukrowych. Ostatecznie w głosowaniu tzw. wąska definicja wódki przegrała jednak z "szeroką" w stosunku 39 do 22 głosów.

Na pocieszenie dla posłów z Polski i popierających ich kolegów z krajów bałtyckich i skandynawskich, przyjęto rozwiązanie, że wódka otrzymywana z innych produktów niż ziemniaki, zboże i melasa, będzie musiała być odpowiednio oznaczona. Na etykiecie, oprócz słowa wódka będzie musiała znaleźć się adnotacja "wytworzono z ..." podająca surowiec z którego został wytworzony alkohol. Rozmiar czcionki tekstu precyzującego surowiec nie może być mniejszy niż "dwie trzecie rozmiaru czcionki występującej w nazwie handlowej" - precyzuje przyjęte przez eurodeputowanych rozwiązanie.

Choć proces decyzyjny w sprawie definicji wódki nie został jeszcze zakończony (swoje stanowisko musi określić Rada UE, czyli rządy i cały Parlament Europejski), to sami posłowie przyznali w rozmowie z PAP, że trudno będzie zmienić definicję z korzyścią dla interesów polskiego przemysłu.

Biorąc pod uwagę wynik głosowania w komisji we wtorek, eurodeputowani oczekują, że podczas głosowania całego Parlamentu Europejskiego nie uda się wprowadzić poprawek ograniczających definicję wódki do alkoholu wytwarzanego z ziemniaków, zbóż i melasy. Zwłaszcza, że - jak przyznał wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper - także w Radzie UE Polska nie ma na razie wystarczającej mniejszości blokującej, by sprzeciwić się niekorzystnym dla Polski rozwiązaniom.

Polska, Finlandia, Szwecja oraz Litwa, Łotwa i Estonia produkują 64 proc. wódki na rynku unijnym i eksportują 83 proc. tego trunku. 90 proc. wódki na świecie produkuje się ze zbóż i ziemniaków.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę