Komisja Europejska ogłosi niebawem, ile nadmiernych zapasów produktów rolnych mają nowe kraje członkowskie. Ze wstępnych szacunków wynika, że nowe kraje mogą zapłacić kary w wysokości 400 mln euro - dowiedział się PAP w środę w źródłach KE.
Komisja Europejska dała w środę pięciu nowym krajom UE dodatkowy czas do 30 listopada na wyeliminowanie nadmiernych zapasów cukru. Jeśli tego nie uczynią, władze tych krajów (chodzi o Estonię, Cypr, Łotwę, Maltę i Słowację) będą musiały zapłacić kary do unijnego budżetu (specjalny podatek).
Jak dowiedziała się PAP, niebawem Komisja Europejska przedstawi kolejne listy, które obejmują także Polskę.
Ze wstępnych szacunków Komisji Europejskiej wynika, że łączne nadmierne zapasy w dziesięciu nowych krajach członkowskich mają wartość ponad 400 mln euro. Największe są zapasy mięsa, produktów mlecznych, owoców i warzyw oraz ryżu.
Komisja Europejska zażąda, by zostały one wyeliminowane (np. zamienione w paszę dla zwierząt bądź wyeksportowane bez dotacji unijnych). Jeśli władze nowych krajów Unii nie udowodnią, że tak się stało, KE zażąda od nich zapłacenia specjalnego podatku.
"Nowe kraje UE zobowiązały się w traktacie akcesyjnym, że muszą zapobiec spekulacyjnym zapasom po 1 maja, które mogły powstać na skutek dużych różnic cen. Jeśli tego nie uczynią, muszą albo wyeliminować zapasy, albo zapłacić podatek" - powiedział w środę PAP Michael Mann, rzecznik komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel.
Polska ustawa o nadmiernych zapasach produktów rolnych i produktów cukrowych obejmuje w sumie 40 grup towarowych. Są w nich takie produkty jak mięso wołowe i drobiowe, mleko, masło, sery, zboża, ryż, mąka, kasze, oliwa, cukier i ananasy oraz mandarynki.
Za nadmierny zapas produktów rolnych uznaje się taki, który 1 maja 2004 roku przekraczał o co najmniej 10 proc. średni zapas tych produktów z trzech ostatnich lat.