Ptak_Waw_CTR_2024
Biometan_II_Forum_2024

Polowania bez biegania

20 stycznia 2004

W ciągu roku przez lubuskie lasy przewija się kilka tysięcy myśliwych. Większość chce polować, ale bez biegania godzinami po lesie.

Dla nich powstają specjalistyczne łowieckie gospodarstwa agroturystyczne. Największe tworzy w okolicach Trzebiechowa szef lubuskiej Izby Rolniczej Władysław Piasecki. - Kupiliśmy na Węgrzech 80 saren i 15 jeleni. Rozmnażamy je; stado liczy już ponad 150 sztuk i wciąż się powiększa. Część sprzedamy, a część pójdzie na odstrzał.

Biegające po łąkach sarny i jelenie można podziwiać przy drodze Klenica - Kargowa. Wystarczy lornetka lub aparat z teleobiektywem, aby podpatrzyć, jakimi regułami rządzi się stado.

- Teraz tworzymy bazę turystyczną z prawdziwego zdarzenia. Mamy 800 ha ziemi. Niemieccy myśliwi chcą mieszkać w luksusowych hotelach i pensjonatach, i my im to zapewnimy. Będą stanowiska myśliwskie, boiska, korty tenisowe, szkoła jazdy konnej, sale odnowy biologicznej - mówi Piasecki.


POWIĄZANE

Początek września przyniósł wyraźną korektę cen paliw w polskich rafineriach. Ku...

Cynkomet wprowadza na rynek nową rolniczą przyczepę RM-240, specjalnie zaprojekt...

Już po raz siedemnasty Polska Izba Mleka zorganizowała Ranking Spółdzielni Mlecz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę