Dziennik dotarł do najnowszego raportu Home Office (brytyjskiego MSZ). Wynika z niego, że Polacy sa bardzo wysoko cenionymi pracownikami. Zarabiają 5-6 funtów na godzinę. Ośmiu na dziesięciu Polaków przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii nie przekroczyło 32. roku życia. 97 proc. pracuje na pełen etat.
Anglicy chwalą Polaków za pracowitość i wysoką kulturę pracy. Według rządowego raportu "Korzystanie z przyjezdnej siły roboczej" są oni "bardziej zmotywowani, godni zaufania i oddani pracy niż Brytyjczycy". Emigranci z Europy Wschodniej "chętnie dłużej pracują i są bardziej efektywni" - czytamy w raporcie. Już teraz angielscy pracodawcy wolą zatrudniać Polaków niż obywateli Wielkiej Brytanii w rolnictwie, gastronomii i hotelarstwie.
Socjologowie nową emigrację dzielą na dwie grupy. - Do pierwszej należą ludzie młodzi, dobrze wykształceni i bardzo mobilni. Za granicę pcha ich wysokie, prawie 25-procentowe bezrobocie wśród świeżych absolwentów. Do Anglii przyjeżdżają znaleźć pierwszą pracę - mówi dr Izabela Grabowska z Ośrodka Badania nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.
Drugą, mniejszą grupą są osoby, które straciły w wyniku transformacji ekonomicznej. Ci są znacznie starsi. Mają po 50, 60 lat. - Wyjazd jest dla nich jedyną szansą, żeby zarobić pieniądze, a potem wysłać je rodzinie - dodaje dr Grabowska.