W porównaniu z innymi mieszkańcami Unii Europejskiej Polaków najmniej niepokoi globalne ocieplenie klimatu na ziemi i negatywne skutki zmian klimatycznych - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu Eurobarometru.
Od swojego rządu Polacy oczekują więcej informacji, jak zmniejszyć zużycie energii, tym samym przyczyniając się do ograniczenia emisji do atmosfery dwutlenku węgla, który odpowiada za efekt cieplarniany.
Walce z globalnym ociepleniem klimatu, poprzez promocję energii odnawialnej, wzrost wydajności energetycznej i dalszą redukcję emisji CO2 będzie poświęcony szczyt europejski 8-9 marca w Brukseli.
27 proc. Polaków (największy odsetek w UE) - deklaruje brak jakichkolwiek obaw związanych z ociepleniem klimatu. 32 proc. twierdzi, że martwi się tym "bardzo", zaś 39 proc. - "do pewnego stopnia". Średnio w całej UE duży niepokój deklaruje połowa mieszkańców, zaś tylko 12 proc. przyznaje, że nie wiąże ze zmianami klimatycznymi żadnych obaw.
Jednocześnie 38 proc. Polaków (także najwyższy odsetek w UE) uważa, że rząd powinien dostarczać więcej informacji, by pomóc ludziom ograniczyć zużycie energii (średnio w UE takie oczekiwania ma 25 proc. mieszkańców). Ale pomysł, by rząd wziął na siebie część wydatków zwiększających wydajność energetyczną, także w prywatnych domach, popiera tylko 26 proc. Polaków (najmniejszy odsetek w UE; średnia unijna 48 proc.).
8 proc. Polaków uważa, że obecny sposób produkowania i wykorzystania energii w Polsce (opartej na węglu) nie przyczynia się w żadnym stopniu do ocieplenia klimatu. Ale 79 proc. (nieco poniżej średniej unijnej 82 proc.) ma świadomość, że wpływa to negatywnie na zmiany klimatyczne.
Europejczyków zapytano także o to, jak zmienią swoje nawyki w najbliższych dziesięciu latach w związku ze zmianami klimatycznymi. Tylko 52 proc. Polaków (średnia unijna 72 proc.) zapowiada, że chce ograniczyć zużycie energii, instalując np. nowoczesne systemy grzewcze i energooszczędne żarówki. Jednak już teraz 81 proc. Polaków deklaruje, że decydując się na zakupy urządzeń do domu bierze pod uwagę ich zużycie energii. 66 proc. Polaków spodziewa się, że za 10 lat będzie płacić większe rachunki za energię.
Polacy chcą od Unii Europejskiej solidarności energetycznej: w przypadku nagłego przerwania dostaw surowców 83 proc. Polaków oczekuje od innych państw członkowskich podzielenia się swoimi zapasami gazu lub ropy naftowej. 13 proc. twierdzi, że kraje członkowskie muszą polegać na własnych rezerwach. 65 proc. Polaków uważa, że lepsze ceny i gwarancje bezpieczeństwa dostaw z zagranicy wynegocjuje cała Unia Europejska, a nie Polska pojedynczo (jak sądzi 27 proc.). 59 proc. Polaków uważa, że sprawy energetyczne będą lepiej rozwiązane na poziomie unijnym niż krajowym; przeciwnego zdania jest 30 proc.
5866941
1