Połowa Polaków wydała na prezenty tyle samo co przed rokiem - podała Newseria.pl. Z badania przeprowadzonego przez Citi Handlowy wynika, że inspiracji szukaliśmy najczęściej w galeriach handlowych. - Decydując się na wybór prezentów zwracaliśmy uwagę na promocje - podkreśla Marta Cieśla z Departamentu Kart Kredytowych Citi Handlowy.
Większość z nas - 60 proc. - szukała inspiracji na prezenty w galeriach handlowych. To tam prezenty kupiło 74 proc. osób spośród tych, którzy wybrali zakupy tradycyjne. Zaledwie co trzeci z nas zwiększył upominkowy budżet w porównaniu z ubiegłym rokiem. 52 proc. Polaków wydało na ten cel tyle ile rok temu, czyli średnio 250 zł.
- Tylko 30 proc. respondentów deklaruje, że wyda więcej niż w zeszłym roku. To jest ten czas, kiedy wydajemy najwięcej - wyjaśnia Marta Cieśla.
Citi Handlowy zapytał respondentów o to, w jaki sposób wybierają prezenty. 60 proc. pytanych wskazało, że szuka inspiracji w galeriach handlowych, co drugi Polak - w rozmowach z bliskimi. Prawie połowa z nas sugeruje się informacjami umieszczonymi w broszurach oraz reklamami.
- Na podstawie naszych analiz widzimy również, że wydatki związane są głównie z zakupem biżuterii, kosmetyków i książek. To jest stały wzrost w tych okresach świątecznych - tłumaczy przedstawicielka banku.
Duży wpływ na nasze wybory mają rabaty i promocje oferowane przez sklepy. Autorzy badania twierdzą, że zwraca na to uwagę 66 proc. z nas. Częściej takich okazji szukają przede wszystkim kobiety.
- Kobiety jak zwykle więcej wydają od mężczyzn, pokazują to nasze badania i raporty - mówi Cieśla. - Smart zakupy oznaczają płacenie za nie mniej niż więcej. Po co płacić więcej skoro mogę zapłacić kartą i otrzymać rabat? To samo dotyczy internetu. Wielu respondentów sprawdza to, co chciałoby kupić w centrum handlowym, a potem szuka danej rzeczy w sieci.
Wciąż rośnie grupa tych, którzy zdają się tylko na internet. W tym roku prezenty w sieci planowało kupić 47 proc. Polaków. W sieci upominki kupują głównie mężczyźni.
- Dużo Polaków dokonuje transakcji za granicą i jest to związane z tym, że dużo brandów nie ma w Polsce. Polacy szukają okazji także w transakcjach zagranicznych. Niemniej nadal jest to mały odsetek kupujących, więc ten rynek na pewno będzie się rozwijał - wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes.
Decydując się na zakupy internetowe najczęściej płacimy przelewem bezpośrednim, czyli tzw. pay-by-link, najczęściej robi tak 79 procent z nas. Z kart płatniczych korzysta w sieci zaledwie 37 procent pytanych.
Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Citi Handlowy wynika, że Polacy kupując w sieci zapominają o bezpieczeństwie.
- Przede wszystkim czytajmy regulaminy sklepów w internecie, w których dokonujemy zakupów. Sprawdzajmy, kto jest dostawcą płatności, sprawdzajmy nasze prawa. Róbmy zakupy rozsądnie - radzi Marta Cieśla.
8802480
1