Kto ma szanse na świadczenia, a kto odejdzie z kwitkiem? Lista osób, które dostaną renty strukturalne zostanie ogłoszona najpóźniej pierwszego grudnia. Przynajmniej takie są ambitne plany.
Teraz już wszystko jasne. Chętnych na renty strukturalne jest dużo więcej niż przypuszczano. W sumie zgłosiło się po nie 11 tysięcy trzystu rolników.
Franciszek Kadzik – ARiMR: „Wiele wskazuje na to, że ta liczba będzie się powoli stabilizować. Mogą tylko pojedyncze wnioski z niewielkim kim opóźnieniem wpływać przesłane pocztą.”
Aby wszyscy mogli dostać świadczenia potrzeba prawie 15 milionów złotych. A takich pieniędzy Agencja Restrukturyzacji nie ma. Kwota, która jest do podziału powinna wystarczyć dla ponad 6 tysięcy rolników. A to oznacza, że szanse na świadczenia ma co druga osoba, która złożyła wniosek. Choć tak naprawdę wszystko będzie jasne dopiero po dokładnych wyliczeniach.
Tomasz Kołodziej - prezes ARiMR : „Podejmujemy również pewne działania związane z oszacowaniem kosztów jakie będą do końca okresu 2007-13, oszacowaniem kosztów tych rent, które już wcześniej były przyznane i na podstawie tego zobaczymy ile tak naprawdę na renty jeszcze mamy pieniędzy, być może więcej niż te 6 tysięcy, które planowaliśmy.”
O tym ilu rolników ostatecznie będzie mogło przekazać gospodarstwa w zamian za renty strukturalne przekonamy się za ponad 2 miesiące. Zgodnie z przyjętym harmonogramem prezes Agencji ma ogłosić listę najpóźniej pierwszego grudnia. Teraz w biurach powiatowych trwa sprawdzanie złożonych dokumentów.
Franciszek Kadzik – ARiMR: „Do wszystkich rolników, którzy złożyli wniosek niekompletny są wysyłane zawiadomienia o złożenie stosownych wyjaśnień.”
Dla pracowników biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji trwa wyścig z czasem. Bo trzeba pamiętać o tym, że oprócz wniosków o renty strukturalne sprawdzane są także dokumenty o dopłaty bezpośrednie czy dotacje rolnośrodowiskowe.