O przyspieszenie prac nad wypłatami rolnikom pieniędzy z dopłat bezpośrednich i wypłat z programu przedakcesyjnego SAPARD, zaapelowała do ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka w specjalnym liście, Podlaska Izba Rolnicza.
W udostępnionym PAP w poniedziałek piśmie, Izba podkreśla, że wypłaty się przeciągają, a rolnikom kończą się terminy spłat kredytów preferencyjnych pozaciąganych na inwestycje w gospodarstwach, na których spłatę zamierzali przeznaczać unijne pieniądze.
"1 maja 2004 roku dla wielu polskich rolników wydawał się być dniem przełomowym. Powszechnie demonstrowane przywileje dla rolników związane z akcesją Polski do UE napawały rolników nadzieją na dodatkowe środki finansowe na inwestycje i szybszy rozwój polskiego rolnictwa. Nadzieje te jednak z dnia na dzień stają się coraz bardziej płonne" - napisano w liście do ministra rolnictwa Wojciecha Olejniczaka.
Z informacji uzyskanych w poniedziałek przez PAP w podlaskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) wynika, że dopłaty bezpośrednie na Podlasiu dostał co trzeci z 80,7 tys. uprawnionych rolników.
"30 proc. wniosków o dokonanie płatności zostało skierowanych do centrali agencji w Warszawie i zrealizowanych" - poinformował dyrektor podlaskiego oddziału ARiMR Wojciech Szczepkowski. Zapowiedział, że do końca tygodnia w regionie powinno się zakończyć naliczanie dopłat dla rolników. "Teraz mamy naliczone dopłaty dla 94 proc. wniosków" - dodał.
ARiMR na Podlasiu zrealizowała dotąd wypłaty 413 z 450 umów zawartych z rolnikami w ramach SAPARD i według Szczepkowskiego opóźnień nie ma. "Kolejne umowy będą sukcesywnie realizowane w następnych miesiącach, po 17-19 w każdym miesiącu. Termin rozliczeń mija 10 sierpnia 2006 roku" - dodał Szczepkowski.
Wartość wszystkich umów zawartych z podlaskimi rolnikami w ramach SAPARD to 23 mln zł.
Zainteresowanie podlaskich rolników pozyskaniem środków unijnych na rozwój gospodarstw jest bardzo duże. "W naszych biurach powiatowych udzielamy wielu informacji o programach strukturalnych" - powiedział PAP wiceprezes Izby i przewodniczący Wojewódzkiej Rady Zatrudnienia, Zbigniew Dembowski.
Dembowski chciałby, aby rada zajęła się w najbliższym czasie przygotowaniem podlaskiego programu pomocy rolnikom w wypełnianiu wniosków o środki strukturalne wzorem punktów, które w każdej podlaskiej gminie pomagały wcześniej rolnikom składać wnioski o dopłaty bezpośrednie.
Dzięki tamtej pomocy zorganizowanej z udziałem m.in. Podlaskiego Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, ARiMR, Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego i Wojewódzkiego Urzędu Pracy wnioski o dopłaty na Podlasiu złożyło 90,7 proc. uprawnionych rolników i był to jeden z najlepszych wyników w kraju.
"Chcemy kontynuować tamten pomysł, bo każde pieniądze zdobyte w regionie mają bezpośrednie przełożenie na miejsca pracy" - dodał Dembowski.
Obecnie w biurach ARiMR-u na Podlasiu na rozpatrzenie czeka 396 wniosków od rolników, którzy chcą inwestować w gospodarstwa dzięki środkom strukturalnym z Sektorowego Programu Operacyjnego. Wnioski te opiewają na łączną kwotę 334 mln zł. Kolejnych 424 rolników złożyło wnioski o pieniądze dla tzw. młodych rolników. Łączna wartość tych wniosków to 21,2 mln zł.