Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Podkładki pod mięso mogą być szkodliwe dla zdrowia

3 grudnia 2015
Producenci żywności nie powinni używać podkładek absorpcyjnych pochłaniających nadmiar wody z mięsa, mogą z nich wyciekać środki chemiczne - uważa honorowy przewodniczący Rady Gospodarki Żywnościowej prof. Stanisław Zięba.

Sprawa dotyczy podkładek stosowanych w jednorazowych tackach pokrytych folią termokurczliwą, na których pakowane jest np. mięso. Zawierają one poliakrylan sodu, dzięki któremu produkt ma zachować właściwy wygląd, zapach i smak. Podkładki mają także zapobiegać wyciekowi płynów z zapakowanego produktu.

Jak mówił Zięba na wtorkowej konferencji w Warszawie poświęconej bezpieczeństwu żywności, stosowanie takich podkładek jest absolutnie niedopuszczalne, bowiem istnieje ryzyko, że mogą z nich wyciekać chemiczne absorbenty. Może się to zdarzyć, gdy podkładka jest np. za mała i nie może wchłonąć całej wody z mięsa. Wtedy mięso może zetknąć się z absorbentem, który - jak podkreślił profesor - jest trucizną.

Na rynku używane były do niedawna podkładki, które zawierały bibułę celulozową. W ostatnich latach wprowadzono jednak podkładki o dużo większych możliwościach wchłaniania cieczy, dzięki zastosowaniu związków chemicznych. Nie byłoby zagrożenia dla zdrowia konsumentów, gdyby brzegi podkładek były zamknięte - podkreślił Zięba. Przemysł używa jednak podkładek o otwartych brzegach.

Jak mówił Zięba, na rynku jest "szum informacyjny" dotyczący tego, czy podkładki są bezpieczne, a konsument coraz mniej wie na ten temat. Zdaniem profesora, istotna jest w tej sprawie opinia Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny, który uznał, że "zgodnie z opinią EFSA, usieciowiony poliakrylan sodu nie może mieć bezpośredniego kontaktu z żywnością, co nie jest zapewnione w przypadku podkładek z otwartymi krawędziami bocznymi".

Z Ziębą nie zgadza się b. Główny Lekarz Weterynarii Piotr Kołodziej. On także powołał się na opinię Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), jednak - jego zdaniem - z opinii tej wynika, że substancje znajdujące się w podkładkach są dopuszczone do stosowania w kontakcie z żywnością. Kołodziej uważa, że Zięba cytuje tylko fragment opinii EFSA.

Dr Jacek Postupolski z Państwowego Zakładu Higieny zauważył natomiast, że profesor Zięba pominął istotny fakt, że podkładka jest bezpieczna, jeśli jej pojemność chłonna jest odpowiednio dobrana do ilości płynów, które mogą się z produktu wydzielić - nie dochodzi wówczas do kontaktu płynu z żywnością, nawet jeżeli krawędzie podkładki są otwarte. Zdaniem Postupolskiego, nie można mówić, że poliakrylan jest trujący, bo nie ma na to żadnych dowodów.

W rozmowie z PAP Zięba zauważył, że dla niego miarodajna i wiążąca jest opinia PZH, wydawana na podstawie badań własnych i wyników badań EFSA. Zdaniem Zięby rozbieżne interpretacje opinii EFSA biorą się stąd, że "jest lobbing różnych firm". Uczestniczący w konferencji pełnomocnik zarządu ds. systemów zarządzenia jakością w Zakładach Mięsnych Sokołów Antoni Gibowicz powiedział PAP, że w jego firmie stosowane są podkładki z otwartymi krawędziami, ale nie widzi on w tym żadnego zagrożenia dla konsumentów. Dodał, że używane podkładki są duże i gwarantują, że wycieku nie będzie.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę