Amerykanie wynaleźli folię, którą można zjeść z opakowaną w nią potrawą. Niedługo powszechnie pojawiać będą się na rynku sprzęty gospodarstwa domowego wykonane z mączki ziemniaczanej lub kukurydzianej. Przedmioty takie eksponowane są na targach POLEKO.
Na początku 2003 r. profesor Tara H. McHugh z Uniwersytetu Kalifornia wynalazła folię wykonaną w 100 procentach ze sproszkowanych warzyw lub owoców. Można owinąć nią śniadanie i... wraz z nim zjeść. Hamburger pakowany w folię pomidorową po podgrzaniu przyprawiony jest... ketchupem. Są folie brokułowe, marchwiowe, brzoskwiniowe itp. Obecnie kończy się prace badawcze przed wprowadzeniem folii na rynek amerykański.
Producenci opakowań, uciekając przed płaceniem opłat produktowych, coraz częściej oferują opakowania biodegradowalne. Są torby-jednorazówki z mączki ziemniaczanej lub kukurydzianej (podobno o większej wytrzymałości niż polietylenowe). Produkuje się także jednorazowe sztućce, talerze, kubki z ziemniaków (te ostatnie pokryte są warstwą celulozy). Przedmioty te na wysypisku rozkładają się w całości od 6-9 miesięcy. Już niedługo będziemy korzystali z nich na co dzień.
Obecnie stosuje się styropianowe wypełniacze do paczek z delikatnymi sprzętami. Można je zastąpić ziemniaczanymi. Na dodatek wałeczki te służyć mogą jako zabawki, bowiem lekko zwilżone kleją się, więc można wykonywać z nich konstrukcje podobne jak z klocków LEGO. Dziecku, jeżeli zje taki element, nie tylko nic się nie stanie, ale smakują one podobnie do chrupek.