Ptak_Waw_CTR_2024

Po skażonym alkoholu z Czech Polacy wybiorą legalne produkty?

13 października 2012
Sprawa trującego alkoholu z Czech powinna wpłynąć na poziom jakości kontroli produktów spożywczych w Europie - powiedział PAP Andrzej Szumowski prezes Stowarzyszenia Polska Wódka. Jego zdaniem przyczyni się też do ograniczenia nielegalnego alkoholu w Polsce .
Główny Inspektor Sanitarny uchylił we wtorek zakaz wprowadzania do obrotu napojów alkoholowych powyżej 20 proc. pochodzących z Czech. Zakaz obowiązywał od 16 września.
"Sprawa trującego alkoholu z Czech była +zimnym prysznicem+ dla polskich, czeskich i unijnych służb sanitarnych. Należy mieć nadzieję, że wpłynie ona na poziom kontroli jakości wprowadzanych do obrotu produktów spożywczych, a w szczególności alkoholi. Liczymy też, że będzie to miało wpływ na systemową likwidację tzw. szarej strefy, która produkuje i wprowadza na rynek produkty w niczym nieprzypominające swoich legalnych odpowiedników" - powiedział PAP Szumowski.
"Sprawa z podrabianymi produktami czeskich marek może być też pewnym memento dla konsumentów w Polsce, którzy przy zakupach nie będą kierowali się wyłącznie okazyjną ceną, ale sięgną po licencjonowane, legalne alkohole, kupowane w legalnych punktach sprzedaży" - dodał.
W jego ocenie istotny jest również skutek ekonomiczny, jaki wiązał się z trwającym blisko miesiąc zakazem wprowadzania do obrotu napojów alkoholowych pochodzących z Czech.
"Import alkoholu z Czech nie jest duży, jeśli chodzi o polski rynek, ale są importerzy, którzy na tym zakazie ucierpieli. Bardziej znaczący jest wymiar wizerunkowy dla czeskiego przemysłu spirytusowego" - powiedział Szumowski.
W Polsce z powodu skażonego alkoholu - pochodzącego prawdopodobnie z Czech - mogło umrzeć kilka osób; w Czechach zmarło ich 27.
Podrabiane produkty czeskich marek Ab Style i Drak były zanieczyszczone metanolem - niezwykle trującą substancją, której spożycie powoduje ślepotę. Większa dawka powoduje śmierć. Do zatruć dochodziło po wypiciu m.in. wódek Lunar i Lassky Tuzemak oraz likieru Tuzemak. Butelki ze śmiertelnie niebezpiecznym alkoholem (o pojemności 0,5 litra lub sześciolitrowe) nie miały czeskich znaków akcyzy (banderoli). Czeska policja ujęła osoby, które miały wprowadzać na rynek alkohol metylowy.
Pracownicy Inspekcji Sanitarnej skontrolowali w Polsce prawie 70 tys. punktów handlowych, zabezpieczyli ponad 175 tys. butelek alkoholu pochodzącego z Czech. Przebadano ponad 600 próbek. Jak podał GIS, próbki pochodzące z legalnego alkoholu nie zawierały metanolu w stężeniu przekraczającym obowiązujące normy. W badaniach alkoholu przywiezionego indywidualnie z Czech i przekazanego przez osoby prywatne do laboratoriów Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono w kilku przypadkach przekroczenie dopuszczalnego stężenia metanolu.
Stowarzyszenie Polska Wódka to organizacja zrzeszająca osoby, firmy i instytucje pragnące chronić tradycję oraz wartości związane z polskim przemysłem spirytusowym.


POWIĄZANE

Decyzja o zainstalowaniu kotła na ekogroszek może znacząco wpłynąć na komfort i ...

W minionym roku na polskich drogach w czasie Wszystkich Świętych doszło do 118 w...

Przechowywanie warzyw w odpowiednich warunkach to klucz do zachowania ich świeżo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę