Wiele wskazuje na to, że Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego będzie podlegać Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi i wypłacać rolnikom wszystkie świadczenia łącznie z rentami strukturalnymi.
Reprezentanci związków zawodowych rolników będą popierać nowy rząd Prawa i Sprawiedliwości w zamian za przeprowadzenie niektórych reform w KRUS. Niektórzy wręcz mówią o porozumieniu związkowców z PiS.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz zgodził się, żeby KRUS przeszedł spod nadzoru Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej do resortu rolnictwa – ujawnia Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych, członek Rady Naczelnej PSL. Zmiana ta będzie korzystna dla rolników, gdyż w obecnej sytuacji prawnej minister rolnictwa nie ma inicjatywy ustawodawczej w sprawach ubezpieczeń społecznych tej grupy zawodowej. Jeśli więc z wyliczeń szefa resortu rolnictwa wynika, że opłacalność produkcji rolnej spada, a Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej miało na ten temat z reguły odmienne zdanie, to nie było możliwości poprawy sytuacji bytowej rolników.
Wyższe składki dla bogatych
Nie może być mowy o tym, żeby zlikwidować KRUS - zauważa Andrzej Lepper, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Samoobrona RP. Równocześnie jesteśmy za tym, żeby w przyszłości składka na ubezpieczenie społeczne rolników była płacona od rzeczywistych dochodów. Nie może być tak, żeby mój syn posiadający 300-hektarowe gospodarstwo płacił na ubezpieczenie społeczne tyle samo, co rolnik na Podkarpaciu, który ma 3 ha ziemi. Chcę, żeby mój syn płacił większą składkę, ale musi być ona liczona na podstawie księgi przychodów i rozchodów.
Podniesienie składek musi jednak spowodować, że wypłacane świadczenia będą wyższe. Płacąc więcej na ubezpieczenie, rolnicy muszą otrzymywać w przyszłości nie tylko wyższe emerytury, ale i zasiłki chorobowe - dodaje Wojciech Mojzesowicz, poseł PiS, kandydat na przewodniczącego sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ponieważ w najbliższym czasie nie zostaną oni objęci podatkiem dochodowym, więc obecnie jedynym sposobem na ustalenie nowej wysokości składek będzie uwzględnienie dochodu z hektara przeliczeniowego.
Unijne renty z KRUS
Nie jest wykluczone, że wkrótce unijne renty strukturalne, obecnie wypłacane przez Agencje Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, znajdą się w gestii KRUS. W praktyce oznacza to, że rolnik nie będzie, tak jak obecnie, opuszczał kasy, żeby ponownie do niej wrócić po przejściu na emeryturę. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają, że będą one mniej kosztowne i uproszczą procedurę ubiegania się o takie świadczenia.