Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Plantatorzy buraków nie chcą takiej prywatyzacji KSC

5 stycznia 2016
Krajowy Związek Plantatorów Buraków Cukrowych czeka na odpowiedź na list wystosowany do ministra Skarbu Państwa Mikołaja Budzanowskiego w sprawie prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej. Plantatorzy nie zgadzają się, by spółka była sprzedana poprzez giełdę.
W liście wysłanym do resortu skarbu w ubiegłym tygodniu, Związek przypomniał, że zgodnie z ustawowymi przepisami dotyczącymi przekształceń własnościowych w przemyśle cukrowniczym, akcje KSC mogą być sprzedane wyłącznie plantatorom buraków cukrowych związanym umowami kontraktacji z tą spółką.
Proces prywatyzacyjny KSC, który rozpoczął się w 2011 r. został zamknięty 30 marca br. z inicjatywy MSP. Pod koniec maja ministerstwo poinformowało organizacje plantatorów, że rozważa możliwość prywatyzacji KSC poprzez giełdę. Według wiceministra skarbu Tomasza Lenkiewicza, dotychczasowy proces prywatyzacji został unieważniony ze względu na obawy, że "cel określony w rozporządzeniu nie zostanie osiągnięty". Chodziło m.in. o brak możliwości finansowych plantatorów do wykupu akcji KSC, jak również brak gwarancji, że nie dojdzie so obrotu akcjami na rynku wtórnym wśród osób nieuprawnionych.
Zarówno ustawa "o przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym" z 1994 r. oraz rozporządzenie Rady Ministrów "w sprawie programu prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej" z 2004 r. zakładały, że akcje KSC mogą kupić jedynie osoby uprawnione, czyli plantatorzy i pracownicy cukrowni. Obecnie jest to ok. 18 tys. osób.
W opinii Związku, Ministerstwo Skarbu Państwa, chcąc prywatyzować spółkę poprzez giełdę, zaprzecza celom, które były zakładane na początku procesu przekształceń własnościowych w przemyśle cukrowniczym.
"Aktualna propozycja wprowadzenia akcji KSC S.A. do obrotu giełdowego jest zaprzeczeniem formy prywatyzacji plantatorsko - pracowniczej" - napisał w liście prezes KZPBC.
Według tej organizacji, zaproponowanie 30 proc. akcji dla plantatorów i pracowników nie zapewni im kontroli właścicielskiej nad spółką, gdyż obecnie w ich posiadaniu jest nie 20, a 5 proc. akcji KSC, bowiem przez kilkanaście lat duża liczba akcji została skupiona przez podmioty niezwiązane z KSC.
W opinii KZPBC, resort skarbu, proponując nowe zasady prywatyzacji KSC, nie eliminuje dotychczasowych nieprawidłowości (w tym praktyki "słupów", czyli zakupu akcji przez podstawione osoby), a wręcz przeciwnie - umożliwia ich legalizację poprzez mechanizmy giełdowe.
Barnaś w liście przesłanym do resortu wyraża nadzieję, że jeszcze nie jest za późno prywatyzację KSC, która byłaby zgodna z interesem plantatorów, pracowników i konsumentów. "Od Ministerstwa Skarbu Państwa i Rządu RP w dalszym ciągu oczekujemy, że wzorem innych państw UE, stworzy takie warunki, aby zakup KSC S.A. przez osoby ustawowo uprawnione - i tylko przez nie - doszedł do skutku" - zaznacza szef Związku.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę