Plaga lisów w powiecie przeworskim. Zwierzęta te nie tylko dziesiątkują stada kaczek, kur i gęsi, niszczą też wały przeciwpowodziowe. W tej sytuacji starosta przeworski wydał we wtorek 15 lipca br. decyzję o odstrzale lisów. Ze względu na okres ochrony rozpocznie się on dopiero pierwszego sierpnia.
Zalewanie lisich jam wodą i zasypywanie ziemią nie przyniosło żadnego efektu. Lisy jak były tak są a szkody wyrządzane przez nie są coraz większe. W niektórych gospodarstwach straty są tak duże, że ludzie chcą zrezygnować z hodowli drobiu.
Skargi na poczynania lisów wpłynęły na biurko wójta, burmistrza i starosty. W tej sytuacji starosta wydał więc decyzję o odstrzale 80% populacji. Decyzja ta dla mieszkańców Świętoniowej, Grzęski, Gorliczyna i Gniewczyny jest ważna nie tylko ze względu na straty w gospodarstwach.
Lisy kopiąc jamy niszczą także wały przeciwpowodziowe w tych miejscowościach. Co prawda jest już decyzja o odstrzale lisów, ale na razie mogą one spać spokojnie w swoich jamach. Na razie obowiązuje bowiem okres ochronny, a odstrzał rozpocznie się dopiero w przyszłym miesiącu.