Wstępne dane polskiego PKB sugerują, że głównym źródłem wzrostu były zapasy lub inwestycje rządowe - napisał BNP Paribas komentując ogłoszony w piątek wynik PKB za trzeci kwartał br. Odczyt wyklucza - w opinii banku - redukcję stóp procentowych w grudniu.
GUS ogłosił wstępnie, że PKB za ostatni kwartał przyrósł o 3,3 proc. rdr i 0,9 proc. kdk. Przed ogłoszeniem danych, w oparciu o rozczarowujące miesięczne dane o aktywności za okres lipiec-wrzesień, BNP Paribas przewidywał wzrost o 2,5 proc. rdr i 0,4 proc. kdk.
Analitycy banku sądzą, że dane wykluczają obniżkę oprocentowania stóp w grudniu. W przypadku, gdy dane PKB okażą się mocne także w czwartym kwartale br., główna stopa procentowa utrzyma się na obecnym poziomie 2 proc. przez pierwsze półrocze 2015 r.
Z kolei według ośrodka analitycznego Capital Economics dane dowodzą, że region Europy Centralnej radzi sobie lepiej z trudnościami niż zakładano, ale trend nie jest równomierny. Wyniki gospodarek polskiej, rumuńskiej i bułgarskiej są lepsze od przewidywań, hamowanie wystąpiło na Węgrzech, a w Czechach i na Słowacji wzrost był stabilny.
CE sądzi, że "osłabienie sektora przemysłowego zrównoważył silny wzrost sektorów gospodarki nastawionych na potrzeby rodzimych konsumentów i rolnictwa", a eksport ucierpiał wskutek wyhamowania gospodarki niemieckiej. Gospodarka Niemiec wzrosła w trzecim kwartale br. o 0,1 proc. kdk.
"Trudności eurostefy będą nadal ciążyć na regionie, ale przeglądy koniunktury w biznesie sugerują ożywienie tempa w ostatnich miesiącach br. , co zapowiada solidny, jeśli nie spektakularny wzrost w latach 2015-16" - napisali analitycy CE.
7487703
1