Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

PiS: polska wieś potrzebuje aktywnej prezydentury, a nie wizyt dożynkowych

12 marca 2015
PiS przekonuje, że polska wieś potrzebuje zmiany w podejściu do jej problemów i aktywnej prezydentury. Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda zaprosił do PE kilkoro sołtysów, by pokazać im pracę instytucji, w której zapadają decyzje m.in. w sprawie wsi.
Spotkanie z przedstawicielami sołectw zostało zorganizowane przez PiS z okazji przypadającego w środę Dnia Sołtysa. "Zaprosiliśmy państwa sołtysów od nas z Polski, żeby zobaczyli pracę europarlamentu, gdzie zapada wiele decyzji także dotyczących polskich rolników" - mówił Duda na konferencji prasowej w Strasburgu, gdzie odbywa się sesja PE.
Europoseł relacjonował, że dyskutował z sołtysami o tym, jak żyje się dziś na wsi. Komplementował ich podkreślając, że są oni przykładem zaangażowania w sprawy społeczne. "Wszyscy mieszkańcy, którzy głosują, znają swojego sołtysa, znają też kandydatów, bo to są niewielkie społeczności. Przez to śmialiśmy się, że to są wybory najtrudniejsze" - opowiadał eurodeputowany.
Duda życzył sołtysom, aby władza centralna prowadziła działania, które będą poprawiały sytuację polskich rolników i przez to podnosiła jakość życia na wsi.
Eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski podkreślał, że polska wieś bardzo potrzebuje prawdziwej zmiany w podejściu do jej problemów. Jak mówił potrzebna jest jej aktywna prezydentura, która nie będzie się ograniczała do wizyt dożynkowych, bo do tego - jego zdaniem - ogranicza się prezydentura Bronisława Komorowskiego.
"Mimo iż polscy rolnicy produkują coraz więcej, mimo iż eksport produkcji rolnej z Polski rośnie o ponad 20 procent, to polscy rolnicy zarabiają coraz mniej. Dochody rolników spadły nie wiedzieć czemu o 11 procent. To jest wynik złej polityki, polityki, która musi się zmienić i patronem tych zmian musi być prezydent RP" - mówił Wojciechowski.
Jak przekonywał, gdyby polska wieś miała w ostatnich kilku latach aktywnego w sprawach wsi prezydenta, to unijne rozstrzygnięcia dotyczące naszego rolnictwa mogłyby być korzystniejsze. "Mogliśmy dostać 6-8 mld euro więcej na polską wieś. Dziś ta pomoc jest zdecydowanie za mała w dużej mierze dlatego, że o sprawy polskiej wsi nie upomina się premier, ale także prezydent RP" - ocenił Wojciechowski.
Jego zdaniem to nieprawda, że prezydent nic nie może w tej sprawie zrobić; negocjacje w ramach UE prowadzą przedstawiciele rządu. W ocenie Wojciechowskiego prezydent może jednak być "kreatorem stanowiska politycznego danego państwa". "Jego głos nawet jeśli nie wiąże się z bezpośrednimi kompetencjami, to zawsze się liczy na zasadzie autorytetu" - podkreślił polityk.
Jak przekonywał Wojciechowski prezydentura Andrzeja Dudy będzie aktywna, czego borykająca się z coraz większymi problemami polska wieś potrzebuje.
Ze Strasburga Krzysztof Strzępka (PAP)

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę