Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pikieta w Głubczycach

12 lutego 2008
Rolnicy z gminy Głubczyce na Opolszczyźnie protestują przeciwko najwyższemu w kraju podatkowi gruntowemu. Taki podatek władze gminy zarekomendowały radnym w budżecie na 2008 rok. Przewodniczący rady i burmistrz uważają, że rolnicy mają teraz większe dochody i powinni płacić maksymalny podatek.

Ogólnopolski związek zawodowy rolników Solidarni postanowił pod koniec ubiegłego tygodnia zorganizować pikietę przed urzędem gminy. W tej pierwszej z zapowiadanych manifestacji uczestniczyło tylko 15-tu przedstawicieli wsi, ponieważ pikieta nie była zgłoszona władzom a większe zgromadzenie rolników przed urzędem byłoby naruszeniem prawa. Protestujący rozpoczęli manifestację odczytaniem petycji do rady gminy.

Oburzeni rolnicy przekonują, że w ościennych powiatach - prudnickim i krapkowickim - gminy ustaliły o kilkadziesiąt złotych za hektar niższą stawkę podatku gruntowego dla rolników. A kilka tysięcy właścicieli gruntów w gminie Głubczyce będzie płacić najwyższy dozwolony prawem podatek.

Andrzej Walczak, wiceprzewodniczący zarządu krajowego ZZR „Solidarni” – To znaczy przyjmuje cenę żyta na poziomie 58 zł 29 groszy. Przy dwu i pół kwintalowym wymiarze podatku daje to kwotę około 147 złotych.

Pikietujący przed urzędem gminy przekonywali, że ich ogromne dochody to mit, który teraz wszyscy wykorzystują, tymczasem produkcja rolna staje się nieopłacalna.

Ryszard Żebrowski, wieś Grobniki – Dlaczego tak dużo? Wiadomo, że 60 % przynajmniej podniosły zakłady ceny nawozów.

Wiesław Micek, wieś Klisino – Wszyscy chcą z tego rolnika wyżyć. Wszyscy przetwórcy, ale nie można tego wszystkiego zrzucić tylko na nas.

Wytypowani delegaci protestujących udali się do przewodniczącego rady gminy aby złożyć petycję.

Andrzej Walczak, wiceprzewodniczący zarządu krajowego ZZR ,,Solidarni” – Właściwością administracji terenowej jest możliwość obniżenia tej stawki.

Kazimierz Naumczyk, przewodniczący rady gminy Głubczyce – Nie ma takiej możliwości aby zmniejszać podatki podmiotom które uzyskują większe dochody.

Wszystko wskazuje na to, że na razie nie udało się przekonać władz gminy, która szuka pieniędzy na naprawę dróg i budowę kanalizacji. Jednak rolnicy uważają, że tych inwestycji w 27 tysięcznej gminie nie może finansować tylko wieś i zapowiadają kolejną, tym razem dużą manifestację.


POWIĄZANE

Traktor blokujący ruch drogowy w Brukseli/ Fot. Bogdan Hoyaux [© European Union ...

Dla certyfikowanych ukraińskich producentów rolnych zajmujących się produkcją ek...

Zgodnie z wynikami trzech kwartałów 2024 r. rumuński port Konstanca zmniejszył o...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę