Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pierogi do Europy

20 września 2004

Wrocławscy przedsiębiorcy inwestują miliony złotych, by spełnić wymogi Unii Europejskiej. Kołduny dolnośląskie to najnowszy pomysł Małgorzaty Kupskiej, która właśnie otworzyła swój supernowoczesny zakład garmażeryjny - podaje "Słowo Polskie. Gazeta Wrocławska".

Jak pisze gazeta, Kupska, właścicielka wytwórni garmażerki z Wrocławia, dwa lata przymierzała się do unijnej metamorfozy. Wczoraj przeniosła wytwórnię z ciasnych pomieszczeń do przestronnej hali na terenie Pilmetu. Zanim tego dokonała, musiała zdobyć pieniądze. "Potrzebne było 1,5 mln zł, a kredytu nikt nie chciał udzielić" - wspomina Kupska. "Banków nie przekonał mój 15-letni dorobek, nagrody na krajowych targach, ani nawet stałe umowy z odbiorcami towaru". Jak podaje dziennik, pukała do drzwi ministerstw i urzędów niższego szczebla, aż w końcu pieniądze zdobyła. "Pożyczkę będę spłacać przez 15 lat, ale było warto" - cieszy się. "Teraz mam najnowocześniejszy w mieście zakład przetwórczy, który nie boi się unijnej kontroli".

Nowy zakład jest sterylnie czysty. Parapety są ukośnie przymocowane do ścian, by nikt nie postawił na nich kubków z kawą i kurz na nim nie osiadał. Chromoniklowane sprzęty i kafelki są prawie wszędzie. Epoksydowe fugi, kleje i farby zapobiegają rozwojowi pleśni. W drzwiach montuje się myjki do butów, a podłogi z żywicy pod żadnym pozorem nie mogą być w czerwonym lub zielonym kolorze. Do tego specjalistyczne odkurzacze, które szorują każdą powierzchnię z sufitem łącznie. Ciągi komunikacyjne, czyli trasy po których pracownicy noszą brudne lub czyste naczynia, nie mogą się przecinać. Surowiec nie może sąsiadować z gotowym produktem" -informuje "Słowo Polskie. Gazeta Wrocławska".

"W innym wypadku żadna wytwórnia nie dostanie unijnego certyfikatu" - twierdzi Kupska. Nie znajdzie też kontrahentów z Zachodu. Potwierdza to Krzysztof Guz, właściciel firmy Mr. Krzyś. Także jego Unia zdopingowała do zmian - pisze gazeta. "W styczniu przeprowadzamy się do nowej siedziby" - mówi Guz. "Koszt budowy to 3 mln zł, ale to chyba dopiero początek wydatków". Krzysztof Guz w nowym miejscu wytwarzać będzie makarony, Małgorzata Kupska specjalizuje się w pierogach i gołąbkach - podaje dziennik.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę