Piechociński: eksport nie może być jedynym motorem wzrostu gospodarczego
4 września 2013
Eksport nie może być jedynym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce; aby gospodarka ruszyła, potrzebna jest konsumpcja wewnętrzna i inwestycje - uważa wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
Piechociński pytany był w piątek przez dziennikarzy o opublikowane w piątek dane GUS, z których wynika, że PKB wzrósł w drugim kwartale 2013 roku o 0,8 proc. rok do roku, a jednocześnie inwestycje spadły o 3,8 proc. rdr.
"To problem dla nas, dlatego że jedynym motorem (wzrostu gospodarczego - PAP) nie może być tylko eksport. (...) Po to, żeby gospodarka ruszyła, potrzebna jest rozumna, wewnętrzna konsumpcja i potrzebne są inwestycje. Kluczowe jest uruchamianie działań proinwestycyjnych. (...) Teraz można zrozumieć, dlaczego rząd zdecydował się jednak na podniesienie deficytu budżetowego - żeby te konsekwencje cięć były jak najmniejsze, a jednocześnie żeby chronić konsumpcję" - wyjaśnił.
Podkreślił jednak, że w najbliższych miesiącach w Polsce liczy na poprawę konsumpcji wewnętrznej i wzrost inwestycji.
Wicepremier obawia się też, że konflikt w Syrii doprowadzi do wzrostu cen ropy naftowej. "Znowu wchodzimy w wyższą fazę cen ropy naftowej (...). Za chwilę pewnie będzie 120 dolarów za baryłkę" - podkreślił. Jak dodał, takie ceny będą miały negatywny wpływ na sytuację w charakteryzujących się mniejszą konkurencyjnością gospodarkach świata.