Małe dzieci, które jedzą regularnie produkty bogate w tłuszcz pochodzenia mlecznego, mają mniejsze ryzyko rozwoju astmy –donoszą naukowcy z Holandii na łamach pisma "Thorax".
Naukowcy z holenderskiego narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego i
Środowiska doszli do takiego wniosku po przebadaniu 2 tys. 978
dzieci.
Gdy dzieci były w wieku 2 lat, badacze zebrali informacje
na temat spożywanych przez nie pokarmów. W odniesieniu do tych danych
analizowali następnie wystąpienie objawów astmy, gdy dzieci ukończyły 3
lata.
Okazało się, że astma rzadziej występowała u tych dzieci,
które były karmione pełnotłustym mlekiem (lub przetworami z tego mleka) oraz
jadły codziennie masło, w porównaniu z dziećmi, których dieta nie zawierała tych
produktów. Innym produktem, który również obniżał ryzyko astmy u dzieci, było
ciemne pieczywo.
Czynniki środowiska i styl życia mają istotny
udział w rozwoju astmy. Nasze wyniki dostarczają wyraźnych dowodów na temat
związku między dziennym spożyciem tłuszczów pochodzenia mlecznego, a
zmniejszonym ryzykiem wystąpienia objawów astmy u małych dzieci –
komentuje prowadzący badania dr Alet Wijga.
Jak spekulują
badacze, za korzystny wpływ produktów z pełnotłustego mleka mogą być
odpowiedzialne zawarte w nich nasycone kwasy tłuszczowe a także
przeciwutleniacze.
Wyniki wielu wcześniejszych badań sugerowały, że
ograniczenie spożycia tłuszczów nasyconych, a wzrost spożycia tłuszczów
nienansyconych, szczególnie kwasu linolowego, jest związany ze wzrostem
zachorowań na schorzenia o podłożu alergicznym, np. astmę, egzemę i katar
sienny.