OPOLAGRA_2025

Pawlak Kontra Piechociński

9 lipca 2010
Rozgorzała na dobre walka w PSL o fotel lidera ludowców. Jak na razie kampania trwa w najlepsze w TVN24, gdzie najpierw Waldemar Pawlak odniósł się do krytyki Janusza Piechocińskiego, a następnego dnia ten drugi
odpowiedział swojemu liderowi:
"Waldemar stracił formę i niepotrzebnie się zirytował - w taki sposób Janusz Piechociński z PSL skomentował wypowiedź szefa ludowców Waldemara Pawlaka, który nazwał go Smerfem Marudą. Walka między oboma politykami znów się zaostrza, gdyż obaj będą się ubiegać o funkcję prezesa PSL.
Piechociński w pierwszej reakcji na słowa o Smerfie Marudzie żartował: - Pamiętam tę bajkę, tam był nawet Gargamel. Smerfy się ganiały, ale krzywdy sobie nie robiły.
Potem już poważniej mówił o wypowiedzi prezesa PSL z "Faktów po Faktach" TVN24. - Waldemar Pawlak miał zły dzień - stwierdził Piechociński. - Był w formie tylko w południe, kiedy był klub parlamentarny PSL-u, tam bardzo życzliwie dyskutowaliśmy o tym, co wspólnie dla PSL-u, dla polskiej demokracji trzeba zrobić.
Stąd przepraszam widzów TVN24, że wieczorem stracił trochę mój Waldemar formę i niepotrzebnie się zirytował - ocenił.

Dzień wcześniej Waldemar Pawlak w "Faktach po Faktach" zapewniał, że nie boi się rywalizacji z Piechocińskim, gdyż - jego zdaniem - nie ma on żadnych osiągnięć.
- Do tej pory Janusz Piechociński, jedyne czym zasłynął, to takie wkurzanie własnego środowiska. On stale ze mną walczył, to nie jest nowina, przez 20 lat się do tego przyzwyczaiłem - stwierdził.
I dodał: - Ceniłbym sobie, gdyby miał parę pomysłów, przeprowadził je z pożytkiem dla PSL-u i dla siebie, wtedy możemy stawać w szranki, ale nie w ten sposób, że będzie chodził, jak Smerf Maruda i narzekał tylko, że mu się źle dzieje i że chciałby tak jeszcze porozrabiać.

Tak więc konflikt przeniósł się do mediów, co dawno nie miało w PSL miejsca. Partia twardo bowiem wytypowała "dyżurnych" medialnych swych członków, którzy mają kreować nadwątlony wizerunek ludowców i to tylko w wybranych mediach.
Pozycja lidera PSL wydaje się być osłabiona po kiepskim wyniku w wyborach prezydenckich oraz nie najlepszych notowaniach najbliższego współpracownika Marka Sawickiego- wieś jest raczej niezadowolona z działań resortu rolnictwa, przez co liderowi ludowców głosów wyborczych dużo ubyło.
Do jesiennych wyborów samorządowych jednak nie należy oczekiwać w PSL większych zmian, ale niski wynik w środowiskach samorządowych- gdzie ludowcy zawsze mieli bardzo silną pozycję, na pewno wywoła w tej partii trzęsienie ziemi.
 

POWIĄZANE

Rozpoczyna się sezon letni - to czas, gdy młodzi ludzie podejmują pierwsze zawod...

Wczoraj rozpoczęło się czerwcowe posiedzenie Parlamentu Europejskiego. Posłowie ...

Unia Europejska jest gotowa zaakceptować amerykańskie cła, ale stawia konkretne ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę