Ubranie "na cebulę" i aktywność fizyczna. Te środki mogą być skuteczną bronią w walce z mrozami i wszechobecnym zimnem.Fachowych porad na to jak ustrzec się przed zimnem udziela fizjolog, dr Andrzej Kędziorski z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego.
Oręż w walce z mrozem
Dr Kędziorski zwraca uwagę, że ubranie na cebulkę gwarantuje taką samą ochronę przed zimnem jak założenie markowej, profesjonalnej odzieży. Między ubraniami gromadzi się powietrze, które jest dosyć dobrym izolatorem ciepła i chroni nas przed zmarznięciem. Ważne jest również to, by ubranie, które zakładamy na mróz było nieprzewiewne, bo wiatr zabiera ciepłe powietrze chroniące ciało.
Kolejna skuteczna broń w walce z mrozem to wykonywanie aktywności fizycznej. Jeśli na mrozie się spocimy i do tego przewieje nas wiatr, to stracimy duże ilości ciepła. Dlatego, jeśli w zimie stawiamy na aktywność fizyczną, powinniśmy mieć ubranie, które uwalnia parę wodną. Innym wyjściem jest to, by zaraz po wysiłku w ciepłym miejscu przebrać się w suche ubranie.
Ciepło tracimy zwykle przez duże powierzchnie - przez tułów, choć ten jest zwykle dobrze okryty - a także przez głowę. Dokuczliwym problemem są jednak często zmarznięte kończyny. Choć ilość ciepła traconego przez stopy i dłonie nie jest duża, to osłabiony zostaje nasz dotyk i możliwość wykonywania precyzyjnych ruchów. Jest to strategia ochrony wnętrza ciała przed nadmiernym wychłodzeniem- organizm broni się przed utratą ciepła, zwężając naczynia krwionośne doprowadzające krew do skóry - skóra gorzej ukrwiona wolniej oddaje ciepło. Konsekwencją tego są przykre odczucia w dłoniach i stopach.
Skuteczne sposoby na rozgrzanie
Co zrobić, aby szybko rozgrzać zmarznięty organizm? Zmarznięte kończyny można np. pocierać, czy np. zanurzyć je w wodzie - najpierw w letniej, żeby nie było gwałtownego skoku temperatury, a potem stopniowo można zwiększać temperaturę takiej kąpieli. Dobrym sposobem rozgrzania się jest spożycie niewielkiej ilości alkoholu, jednak tylko w pomieszczeniu zamkniętym, kiedy wiemy, że nie będziemy już wychodzić na zewnątrz. Alkohol powoduje, że nasz organizm kieruje większy strumień krwi do skóry, dzięki czemu następuje jej ogrzanie. Picia alkoholu na mrozie jeszcze bardziej przyspiesza wychłodzenie organizmu.
Dr Kędziorski podkreśla, że najpotężniejszym orężem w walce z mrozem jest … rozwaga.
7801583
1