biogaz_09_2025

Palący problem

23 kwietnia 2010
Bułgarscy producenci tytoniu wyszli na drogi. Protest miał być pokojowy, ale rolnikom puściły nerwy i doszło do bójek z policją. Źródłem frustracji są dopłaty do produkcji tytoniu. Plantatorzy jeszcze nie zostali pieniędzy za zeszły rok, ale już im się nie podoba, że suma wsparcia jest mniejsza, a dopłaty zróżnicowane.

Do starć z policją doszło, bo plantatorzy nie mieli pozwolenia na blokadę drogi tranzytowej i przejazdu z przez most na Dunaju, który jest jedyną trasą łączącą Bułgarię z Rumunią.

Kilka osób zostało aresztowanych, ale najwyraźniej rolników to nie przestraszyło, bo zapowiadają kolejne demonstracje. O co spór?

O dopłaty do już wyprodukowanego i sprzedanego tytoniu. Rolnicy nie mogą się pogodzić, że będą one mniejsze niż w 2008 roku, a do tego wielkość wsparcia będzie zależała od gatunku sprzedanego tytoniu.

Bułgarski minister rolnictwa przekonywał, że zasady płatności były znane wcześniej. Bułgaria ma przyznany przez Brukselę limit produkcji i maksymalna wartość dopłat za 2009 nie może przekroczyć 116 milionów lewów.


POWIĄZANE

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po upro...

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków została wybrana nowa Rada Nadz...

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę