FAMMU/FAPA podała, że zasiewy zbóż ozimych we Francji postępują. Według Agritel, ich zaawansowanie to mniej więcej połowa planowanej powierzchni. Areał pszenicy ozimej powinien być w tym roku o 2-3 proc. wyższy niż w poprzednim, co ma odbyć się kosztem mniejszych zasiewów rzepaku i durum. Właściwe nawilgocenie gleb powoduje, że wschody pszenicy odbywają się bez zakłóceń .
Co prawda w niektórych obszarach północnej Francji deszcze spowodowały opóźnienia i utrudnienia w siewach, niemniej jednak nie ma większego niepokoju.
Podobnie deszczowa aura spowolniła prace polowe w Wielkiej Brytanii. Jak podaje jednak Home-Grown-Cereals Authority nie jest to na tyle poważne, aby się tym martwić. Według HGCA, tegoroczna powierzchnia upraw pszenicy ozimej w Wlk. Brytanii powinna kształtować się w wysokości około 2 mln ha. Oznacza to powrót do normalności, po ubiegłorocznych perturbacjach z zasiewem pszenicy ozimej, które spowodowały spadek areału do 1,63 mln ha i konieczność zwiększenia powierzchni uprawnej jęczmienia jarego. Analitycy HGCA informują także, że wschody roślin odbywają się bez większych problemów.
W Niemczech zasiewy pszenicy ozimej zbliżają się powoli do końca. Co prawda były one opóźnione o tydzień lub półtora ze względu na przesunięcia terminu żniw, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że udało się bez większych przeszkód dokonać siewów ozimin. Zasiewy w północnej części
Niemiec zostały już ukończone, prace w pozostałych regionach są finalizowane, co powinno nastąpić w przyszłym tygodniu. Jeśli w okresie najbliższych dni nie wystąpią obfite opady, to najprawdopodobniej tegoroczna powierzchnia zbóż ozimych będzie zbliżona do zeszłorocznego areału.