Dwie opatowskie gminy - Ożarów i Tarłów nadal będą podlegać pod Prokuraturę Rejonową w Sandomierzu. Mimo zabiegów władz powiatowych przejście obu gmin pod jurysdykcję prokuratury w Opatowie jest na razie niemożliwe.
- Od kilku lat podejmujemy działania prowadzące do ujednolicenia struktur
sądu i prokuratury w powiecie opatowskim - powiedział Kazimierz Kotowski,
starosta opatowski. - Niestety, na razie nie przyniosły one żadnych
rezultatów.
O przynależność do prokuratury w Opatowie zabiegają również
władze zainteresowanych gmin - Ożarowa i Tarłowa.
- Rady obu gmin
podjęły stosowne uchwały, w których wyraźnie określają chęć przejścia pod
jurysdykcję opatowskiej prokuratury - powiedział starosta. - Pismo w
tej sprawie trafiło do Ministerstwa Sprawiedliwości. Niestety, ani minister, ani
parlamentarzyści nie odpowiedzieli pozytywnie na naszą propozycję.
Dla
mieszkańców Ożarowa i Tarłowa przynależność do opatowskiej prokuratury byłaby
korzystniejsza. Między Tarłowem a Sandomierzem nie ma bezpośredniego połączenia
komunikacyjnego, trzeba jechać przez Ostrowiec Świętokrzyski. Z niektórych,
najdalej wysuniętych punktów gminy Tarłów do Sandomierza jest ponad 60
kilometrów. Do Opatowa jest tylko czterdzieści.
- Mimo chwilowego
niepowodzenia nie przestaniemy zabiegać o ponowne przejście dwóch gmin pod
jurysdykcję opatowskiej prokuratury - zapewnia starosta. - Odczekamy
jakiś czas i rozpoczniemy ponowne starania. Nasza prokuratura jest przygotowana
do poszerzenia zasięgu działania.