MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Owieczki pod nożyczki

18 października 2002

Wielkie strzyżenie zaczęło się w największej wielkopolskiej farmie owiec. Na "fryzjerskich" fotelach zasiądzie ponad dwa tysiące tych miłych zwierzątek. Zabiegowi poddane są tym razem tylko owce, bo barany były strzyżone już latem.

Każde zwierzę dźwiga na sobie od czterech do pięciu kilogramów wełny. Zawodowcom strzyżenie zwierzęcia zajmuje ledwie trzy minuty. Oznacza to, że w ciągu dnia wprawiony strzygacz może ogolić około 80 owiec. Technik jest kilka, ale fachowcy z Pianowa opracowali własną metodę. Strzyżenie zaczyna się od głowy, potem grzbiet, brzuch i ogonek. Po zabiegu zwierzęta przez kilka dni nie wychodzą na pastwisko. Wypuszczone bez futerka mogłyby przeżyć szok termiczny.

Owce strzyże się bardziej z konieczności, niż potrzeby pozyskania wełny. Ta przestała być chodliwym towarem. Za kilogram wełny hodowca dostaje około 3 złotych.


POWIĄZANE

W ostatnich latach przemysł rozrywkowy w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany. Dz...

W dzisiejszym świecie, w którym technologia jest nieodłącznym elementem życia co...

W dzisiejszym świecie zmiany w gospodarce zachodzą w zastraszającym tempie. Prze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę