Bacom przybywa biurokracji. Od jutra wchodzą w życie nowe zasady znakowania owiec, a pod koniec roku termin założenia ksiąg rejestracyjnych zwierząt.
Nowe przepisy wymagają nie jednego a dwóch kolczyków w obu uszach. Dla pasących się na halach owiec to żadna różnica, ale bacowie uważają, że wprowadzenie zmiany to tylko kłopot. Owce kolczyki często gubią, poza tym zdaniem hodowców poprzedni sposób znakowania był o wiele skuteczniejszy.
Zmienione są także terminy zgłoszenia urodzin każdego jagnięcia. Teraz będzie na to 30 dni. Obowiązków przybywa, wydatków też, a pieniędzy z tego coraz mniej - martwią się bacowie. Już teraz nasze stada nie są tak duże jak kiedyś, a w produkcji owczych serów prześcigają nas słowaccy górale.