Brytyjski departament rolnictwa musi do 2013 roku zaoszczędzić prawie 200 milionów funtów. Minister finansów Alistair Darling ogłosił założenia budżetu państwa i prognozy gospodarcze. Związki rolników mają mieszane uczucia. Wiedzą, że w kryzysie oszczędności są konieczne, ale nie chcą też, zwiększenia obciążeń podatkowych.
Pracę straci wielu urzędników i konsultantów współpracujących z departamentem rolnictwa. Każdego roku obciążenia resortu musza zmaleć o blisko 100 milionów funtów.
Wzrośnie również akcyza na paliwa- w sumie o trzy pensy od kwietnia do stycznia przyszłego roku. Ale są i dobre informacje dla farmerów.
Brytyjski rząd stawia na rozwój biotechnologii, a to może być szansa dla rolników na uzyskanie dodatkowego wsparcia.