Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Oświata rolnicza w dołku

5 stycznia 2016
W ocenie Wielkopolskiej Izby Rolniczej z roku na rok pogłębia się  kryzys szkolnictwa rolniczego
Realizowana od kilkunastu lat reforma oświaty, w praktyce polegająca na mnożeniu w jednej szkole różnych kierunków kształcenia, w wielu przypadkach spowodowała bowiem  przesunięcie dotychczasowego rolniczego charakteru szkoły na dalszy plan. Zatracono przy tym istotną rolę, jaką szkoły rolnicze pełniły w podnoszeniu nie tylko poziomu wykształcenia lecz także kulturalnego środowiska wiejskiego
Tymczasem jak podkreśla WIR  specyfika szkół rolniczych, przede wszystkim w zakresie kształcenia praktycznego, jest zupełnie inna niż w przypadku pozostałych kierunków nauczania zawodowego. Likwidacja gospodarstw pomocniczych, a taki status posiadało większość gospodarstw przyszkolnych, bardzo istotnie ograniczyła możliwości wyposażenia uczniów kierunków rolniczych w umiejętności praktyczne. Odtąd podejmujący się prowadzenia gospodarstwa rolnego absolwenci zmuszeni są do samodzielnego, nie zawsze skutecznego, uzupełniania braków swoich umiejętności.
Dlatego aby powstrzymać te i inne zagrożenia dla oświaty rolniczej w Wielkopolsce izba rolnicza  apeluje do organów prowadzących o traktowanie szkół rolniczych przede wszystkim jako instytucji edukacyjnych, nie zaś jako obiektów posiadających wymierną wartość materialną, kosztem której można planować uzupełnienie braków w budżetach samorządów powiatowych.

 Liczymy nie tylko na utrzymanie obecnej oferty kształcenia w zawodach rolniczych, lecz także na jej poszerzenie o kierunki zanikające, dla których jednak istnieje zapotrzebowanie ze strony rynku pracy. Zwracamy także uwagę, że absolwenci szkół rolniczych znajdują zatrudnienie nie tylko w bezpośrednio przy produkcji rolnej, lecz także w szeroko rozumianym otoczeniu rolnictwa  -  informuje WIR - Apelujemy o stworzenie rozwiązań skutkujących regularnym doskonaleniem zawodowym kadry pedagogicznej, szczególnie nauczającej umiejętności praktycznych. Apelujemy także do rządu o jak najszybsze systemowe rozwiązanie problemów szkolnictwa rolniczego w Polsce. Standardem europejskim staje się bowiem prowadzenie gospodarstw rolnych przez osoby posiadające wykształcenie zawodowe na poziomie przynajmniej średnim. Osiągnięcie tego w Polsce nie będzie możliwe bez sieci szkół rolniczych oferujących wysoką jakość kształcenia.
WIR  apeluje też  do rolników, by posyłali swoje dzieci do szkół rolniczych, jeżeli noszą się z zamiarem przekazania im prowadzonego przez siebie gospodarstwa rolnego. Jedynie wykształceni rolnicy stają się gwarantem ciągłego unowocześniania rolnictwa i poprawy warunków gospodarowania rodzinnych gospodarstw rolnych.
- Licząc na zrozumienie istoty artykułowanych przez nas problemów żywimy nadzieję na odzyskanie przez szkoły rolnicze należnego im znaczenia, szczególnie w Wielkopolsce - regionie przodującym w kraju pod względem poziomu produkcji rolnej – podsumowują działacze wielkopolskiego samorządu rolniczego.



POWIĄZANE

Około 20 proc. Polaków słyszało o kryptowalutach, a 6 proc. deklaruje ich posiad...

W 2024 roku Kazachstan zebrał 26,5 mln ton zbóż i roślin strączkowych, w tym 19,...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę