Organizacje ekologiczne rozpoczęły kampanię mającą na celu zapewnienie unijnym konsumentom bezpieczeństwa w związku z coraz częstszymi przypadkami wprowadzania na rynek organizmów genetycznie zmodyfikowanych.
Ekolodzy chcą, aby Bruksela zagwarantowała, że transgeniczne uprawy będą odpowiednio izolowane od upraw konwencjonalnych. Tymczasem w Paryżu rozpoczął się proces radykalnego chłoposkiego przywódcy Josego Bovy, którego oskarżono o zniszczenie kilka miesięcy temu pola z transegeniczną kukurydzą.