MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Opolszczyzna głodna ziemi

4 sierpnia 2003

Rolnicy na Opolszczyźnie nie mogą powiększyć swoich gospodarstw. Opolski oddział Agencji Nieruchomości Rolnych wstrzymał sprzedaż 600 hektarów ziemi, które obiecał rolnikom, mimo że część tych gruntów leży odłogiem.

Największy głód ziemi jest we wsiach zamieszkanych przez mniejszość niemiecką. Rolnicy mają pieniądze na zakup ziemi, ale mimo wielu rozmów z Agencją nie udało im się kupić nawet kilku hektarów. Tymczasem kilka kilometrów od Gogolina we wsi Siedlec znajduje się zaniedbane gospodarstwo dzierżawione od Agencji. Ziemia leży odłogiem, a rada sołecka stara się o paru lat o kilka arów ziemi. Chcemy pół hektara z Agencji pod boisko. I to już załatwiamy cztery lata – żali się sołtys Siedlca Jacek Śledziona. 
 
Na razie agencja Nieruchomości Rolnych nie może zaspokoić głodu ziemi: – ...ponieważ mamy zakaz na otwartą sprzedaż ziemi. Więcej ziemi będzie szło w dzierżawę, powtórną dzierżawę – mówi Kornel Zieliński, dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu. Powodem jest też z brak rozporządzeń wykonawczych do ustawy o ustroju rolnym. 
 
Aby zaspokoić głód ziemi, potrzeba 4000 hektarów. Na razie nie będzie to możliwe. Ludzie dzierżawiący od agencji 200 tys. hektarów mają wieloletnie umowy i nie chcą pozbywać się ziemi.


POWIĄZANE

W ostatnich latach przemysł rozrywkowy w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany. Dz...

W dzisiejszym świecie, w którym technologia jest nieodłącznym elementem życia co...

W dzisiejszym świecie zmiany w gospodarce zachodzą w zastraszającym tempie. Prze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę