Hiszpanie i Włosi mogą wkrótce poczuć się zagrożeni, bo Australijczycy potroili produkcję oliwy z oliwek. Jak grzyby po deszczu przybywają kolejne plantacje drzewek.
Przemysł, który wyceniany jest teraz na blisko 70 milionów dolarów, stopniowo zwiększa swoją wartość. Do 2012 roku produkcja oliwy ma sięgnąć 13 tysięcy ton. Plantatorzy i przetwórcy zdobywają najpierw lokalne rynki. Kolejny krok, to ekspansja na światowych rynkach.