Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Okradali na nawozach?

7 maja 2009
O niesłychanym zdarzeniu na wczorajszym (6 maja br.) posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa poinformował poseł Wojciech Mojzesowicz. Oto na wniosek kilku rolników inspektor z Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Bydgoszczy przeważył 5 maja br. w miejscowości Wtelno 17 losowo wybranych opakowań typu "Big Bag" saletry amonowej 34%, opakowań mających zawierać 500 kg nawozu każde. Okazało się, że za każdym razem masa (zawartość plus opakowanie) wynosiła albo 480, albo 490 kg.

W sumie, po przeważeniu 43 opakowań całych, nienaruszonych, zaplombowanych przez producenta nawozów - Zakłady Azotowe "Puławy" wynik ważenia wyniósł 20 020 kg, co oznacza, że zabrakło około 1500 kg (43 x 500 = 21 500), ważono bowiem zawartość wraz z opakowaniem. Do przeważenia użyto wagi samochodowej posiadającej cechy legalizacji (wagi sprawnej i legalnej).

Poseł poprosił Stanisława Kowalczyka - głównego inspektora jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych o wsparcie inspektoratu wojewódzkiego i spowodowanie kontroli w puławskich zakładach. Przedtem poseł Mojzesowicz sprawdził zapis ustawy - okazuje się, że żeby taką kontrolę w podejrzewanych o nieuczciwość zakładach azotowych przeprowadzić inspekcja powinna najpierw zapowiedzieć przeprowadzenie kontroli i rozpocząć nie wcześniej jak po 7 dniach od daty zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia kontroli.

Sprawa jest poważna, bo jeśli zakłady wysyłały do rolników samochody z ładunkiem wielotonowym, to przecież odbiorcy nie mieli szans na zważenie każdego opakowania oddzielnie. I jeśli tego typu niedoważania dotyczyły setek jeśli nie tysięcy przesyłek, to straty rolników trzeba liczyć w dziesiątkach jeśli nie setkach tysięcy ton.

Aż trudno uwierzyć, że w tak renomowanych zakładach jak puławskie "Azoty" mógł zdarzyć się taki przypadek. Współczesne zakłady chemiczne wyposażone są najczęściej w wagi elektroniczne i sposób ważenia jest zautomatyzowany. Jak więc w ogóle mogło dojść do niedoważania? Sprawa, ze względu na ewentualna skalę zjawiska, wygląda na bardzo poważną. Zdaniem wielu posłów powinien zająć się nią w trybie pilnym nie tylko główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno spożywczych, ale także prokurator i Najwyższa Izba Kontroli. A wniosek, jaki wynika z całego zdarzenia jest dla rolników jest jeden -trzeba zachować czujność i lepiej sprawdzać, bo można się bardzo oszukać. A tak na marginesie - czy komuś zdarzyło się kupić duże opakowania nawozów lub innych artykułów sypkich z dającym się zauważyć nadważeniem?

POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Transformacja energetyczna w Polsce nabiera tempa. Coraz większe znaczenie w tym...

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę