Do końca roku skarb państwa straci 44 miliony złotych na utrzymaniu stadionów wybudowanych na Euro. Straty przynoszą wszystkie obiekty z wyjątkiem poznańskiego. Biznesplany na 2013 roku stadionów w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu przejrzeli dziennikarze RMF FM.
Organizacja zarządzająca poznańskim obiektem płaci miastu 600 tys. zł rocznie. Jest to kwota niższa niż zakładano w poprzedniej umowie. W porównaniu do pozostałych stadionów okazuje się, że było to dobre posunięcie.
Stadion Narodowy mimo wszystkich imprez zorganizowanych na 2013 rok ma ponieść stratę 21 mln zł. Nie pomogą mecze reprezentacji Polski, ani koncerty. "Spółka PL.2012+ zarządzająca stadionem, cały czas pracuje nad tym, żeby strata była możliwie jak najmniejsza" – dowiedział się RMF FM.
Arena we Wrocławiu również nie jest w najlepszej sytuacji. Kalendarz imprez jest tam bardzo skromny, oszczędności szukają wszędzie, do września zwolnionych zostanie 14 pracowników – jest to 1/3 załogi. Obiekt jest 19 mln zł na minusie.
Stadion w Gdańsku przynosi najmniejsze straty. Na ten rok PGE Arena zaplanowało mecze Polska - Dania, Polska - Urugwaj i Lechia Gdańsk – Brazylia. Wśród ważniejszych wydarzeń jest też koncert grupy Bon Jovi. Gdański obiekt zamknie rok z 4 milionami straty.
Wszystkie stadiony wybudowane na Euro 2012 mają zacząć przynosić zyski w ciągu dwóch, trzech lat.