Premier Leszek Miller zadeklarował, że ograniczenie rozmiarów biedy i związanej z tym społecznej marginalizacji jest priorytetem obecnego rządu. Deklaracja została wygłoszona na konferencji poświęconej ubóstwu i tak zwanemu wykluczeniu społecznemu, którą zorganizowało Ministerstwo Pracy.
Zdaniem uczestników konferencji ubóstwo w Polsce dotyka przede wszystkim bezrobotnych, rodziny wielodzietne i obszary wiejskie. Premier Miller podkreślił, że Polska posiada bardzo dobre programy zwalczania ubóstwa, jednak nie ma środków na ich finansowanie. Z badań wynika, że na pomoc społeczną przekazywane jest tylko 0,4 procent PKB, z czego połowa przypada na pomoc niepełnosprawnym.
Największe bezrobocie panuje na terenach popegeerowskich i tam też najtrudniej ludziom wyrwać się z bierności. Na konferencji podkreślano, że już istnieje realne zagrożenie, iż ponad połowa dzieci pracowników byłych PGR-ów odziedziczy biedę i będzie żyła tak jak ich rodzice.
Rząd, wspólnie z organizacjami pozarządowymi, samorządowymi i naukowcami, przygotowuje nowe rozwiązania. Mają one zmienić na lepsze sytuację, w której co szósty Polak musi utrzymać się za ok. 500 zł. miesięcznie.