W ciągu kilkunastu ostatnich lat na Podkarpaciu powstało ponad 2,4 tys. gospodarstw z certyfikatem ekologicznym. Problemom i szansom rolnictwa ekologicznego poświęcona jest III Podkarpacka Konferencja Rolnictwa Ekologicznego w Trzcianie k. Rzeszowa.
Podkarpacie zajmuje drugie po Małopolsce miejsce w Polsce pod względem produkcji żywności ekologicznej. - Rozwojowi tej dziedziny rolnictwa sprzyjają doskonałe warunki rolno-środowiskowe, a także coraz większe zapotrzebowanie konsumentów na zdrową żywność - podkreśla Marian Wójtowicz, prezes Podkarpackiej Izby Rolnictwa Ekologicznego, pod którego egidą działają rolnicy - producenci zdrowej żywności. Jednym z ostatnio utworzonych jest Stowarzyszenie Eko-Wisłoka w gm. Krempna, która stanowi zagłębie produkcji mleka ekologicznego. 60 gospodarstw o tym profilu produkuje rocznie ponad 1,3 mln litrów zdrowego mleka.
Uczestnicy konferencji dyskutowali m.in. o wykorzystaniu potencjału produkcji ekologicznej. Jedna z propozycji to pomysł, aby do szkół docierała zdrowa żywność, która w menu dzieci i młodzieży może zastąpić kaloryczne bomby. Rolnikom i przetwórcom chodzi nie tylko o jabłka czy marchew, które dzieci mogłyby spożywać w formie przekąski, ale np. o obiady w szkolnych stołówkach przygotowane z najwyższej jakości naturalnych produktów. Wokół tej idei pomysłodawcy chcą skupić producentów i przetwórców żywności ekologicznej, a także naukowców, prawników i polityków. Jednak zanim ekożywność stanie się podstawą posiłków dzieci i młodzieży w szkołach, trzeba też zadbać o zmianę przyzwyczajeń żywieniowych najmłodszych.