Czesi są przerażeni. W całym kraju ogłoszono alarm. Ludzie umierają albo ślepną po wypiciu wódki - pisze FAKT.pl. Bo ta okazuje się śmiertelną trucizną – alkoholem metylowym! Zagrożony jest każdy, kto sięga po mocne trunki.
Zabójczy alkohol jest w sklepach i w gospodach. Wszystko za sprawą oszustów, którzy rozprowadzili po całym kraju śmiercionośny matanol. Uwaga! Mógł on trafić także do Polski!
Wśród ofiar śmiercionośnej wódki jest m. in. 42-letni mieszkaniec czeskiego Hawierzowa. Biedak wypił zabójczy alkohol, świętując swoje urodziny. Zmarła też 47-latka z Ostrawy. Mąż znalazł ją martwą w mieszkaniu, obok leżała butelka po zatrutej wódce. W sumie w ciągu tygodnia po wypiciu metanolu zmarło już co najmniej 17 osób w całych Czechach.
W czwartek po południu czeska policja dostała też doniesienia o jeszcze jednej potencjalnej ofierze trucizny. Może być ich jednak więcej, bo ok. 30 osób z objawami zatrucia trafiło już do szpitali.
– Należy uważać nie tylko na alkohol butelkowany, ale i rozlewany – poinformowała nas rzeczniczka czeskiej policji Štěpánka Zatloukalová. Dlatego czeskie ministerstwo zdrowia wprowadziło już ograniczenie sprzedaży alkoholu przekraczającego 30 proc. ulicznym sprzedawcom i kioskom, które posiadają licencje na sprzedaż alkoholu, a policja przeprowadza w całym kraju kontrole.
Jakie marki są potencjalnym zagrożeniem? Obwiać się należy każdego mocnego alkoholu. Czeska policja wydała w czwartek oświadczenie, w którym szczególnie ostrzegła przed metanolem sprzedawanym z podrobioną etykietą marki Tuzemak.
Fałszywki tego alkoholu, a także wódki Lunar, zagrażają też Polakom, o czym poinformowała także Izba Celna w Katowicach, która współpracuje z czeskimi śledczymi, odkąd w naszym kraju również odnotowano dwie ofiary śmiertelne po wypiciu alkoholu nieznanego pochodzenia.
Podejrzanymi o rozprowadzanie metanolu są dwaj mężczyźni w wieku 47 lat. Policjanci znaleźli też już 400 l podrobionego alkoholu. W Czechach przeprowadzono 4867 kontroli, a w 12 przypadkach znaleziono zatrutą wódkę.
6021181
1