6 września na antenę telewizyjnej Jedynki wraca program rozrywkowy „Rolnik szuka żony”. Widzów czeka niespodzianka: tym razem miłości szukać będzie również kobieta-rolnik.
Do udziału w drugiej edycji programu zgłosiło się ponad 1500 rolników. Z nich wybrano pięć osób. Wśród nich jest kobieta-rolnik. „Otrzymaliśmy od widzów wiele sygnałów, że kobiety też chciałyby szukać partnera w takim programie. Postanowiliśmy wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom” – powiedziała PAP Life Marta Manowska, prowadząca „Rolnik szuka żony”.
Dziennikarka w następujący sposób charakteryzuje zaskakującą bohaterkę programu: „Ania to bardzo silna kobieta, niezależna, która wie, czego chce i kogo potrzebuje w życiu. Z drugiej strony jest taka delikatna w piękny, kobiecy sposób. Ma w sobie dużo wdzięku, wrażliwości. Jest piękną kobietą. Sama wychowuje dziecko. Szukając partnera, szuka też poniekąd ojca dla swojego dziecka”.
Pojawienie się Anny sprawi, że w programie zobaczymy też mężczyzn w innej roli niż do tej pory. Jako tych, którzy piszą listy, jako tych, którzy przyjeżdżają wspólnie do kobiety, zamieszkują z nią pod jednych dachem i walczą o jej serce.
A kim są inni rolnicy, biorący udział w programie? „Robert jest osobą z gruntu cichą, natomiast ma bardzo specyficzne poczucie humoru. Jak coś powie, to wszystko wybucha. Eugeniusz, mimo swojego wieku, jest tak energiczny, tak pracowity, tak optymistyczny, że to jest aż niewiarygodne. Każdemu życzę takiego pięknego starzenia się. Grzegorz jest bardzo silny, poważnie podchodzi do tematu rodziny, związku. Z kolei Rafał jest mężczyzną w skórze chłopca. To też ma swój urok” – w taki sposób Manowska przedstawia bohaterów nowego sezonu.
6156348
1