5,90 zł miesięcznie zapłacą od stycznia 2014 r. użytkownicy odbiorników radiowych, opłata za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego wyniesie 19,30 zł miesięcznie - poinformowała w poniedziałek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Oznacza to, że w przyszłym roku za użytkowanie nadajnika radiowego abonenci zapłacą miesięcznie o 25 gr więcej, a o 65 gr więcej za użytkowanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego.
W poniedziałkowym komunikacie KRRiT przypomniała, że przy opłacaniu abonamentu za okres dłuższy niż jeden miesiąc przysługują ulgi w opłatach. Opłatę abonamentową należy wnieść do 25. dnia każdego miesiąca. Opłaty na poczet 2014 r., według nowych stawek, można będzie wnosić od 30 maja br.
Do końca 2013 r. obowiązują stawki 5,65 zł miesięcznie za używanie odbiornika radiowego i 18,65 zł miesięcznie za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego.
W zeszłym roku wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego wzrosły po raz pierwszy od prawie dekady. Zgodnie ze sprawozdaniem Krajowej Rady za 2012 r. opłaty wyniosły 550 mln zł i były wyższe o 80 mln zł od opłat w 2011 r. W ocenie KRRiT wzrost wpływów był zasługą poprawy ściągalności zaległości przez Pocztę Polską, organ uprawniony do poboru.
Zdaniem przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka "ten sposób zbierania opłaty audiowizualnej jest już anachroniczny i on dożywa swoich dni". - Może będzie skuteczny przez rok albo przez dwa - mówił w poniedziałek w radiowej Trójce. Jak przekonywał przewodniczący, ten czas powinien zostać wykorzystany do opracowania nowego aktu prawnego, w którym znalazłby się nowy system finansowania mediów publicznych.
W opinii Dworaka, "wielką groźbą dla mediów publicznych" byłoby odłożenie prac z uwagi na rozpoczynający się okres przedwyborczy i powrót do nich za trzy lata.
- Wiem, że pewne prace zostały podjęte w Ministerstwie Kultury. Krajowa Rada i nasi eksperci biorą udział w tych pracach. Mam nadzieję, że za tym pójdą nie tylko prace eksperckie, ale również decyzje polityczne - mówił przewodniczący KRRiT.
Dworak przypomniał, że abonament płaci zaledwie osiem procent słuchaczy i widzów. - Nie istnieją skuteczne środki kontroli dla osób, które nie zarejestrowały odbiorników. To jest ta zasada, która nie powinna już obowiązywać, bo nikt nie będzie przecież rejestrować telefonu komórkowego (...), a to też jest odbiornik - mówił.
- Można ściągać należności z osób zidentyfikowanych i ona jest w związku z tym jeszcze bardziej niesprawiedliwa, bo jest skuteczna wobec tych, którzy zachowali się przyzwoicie i kiedyś zarejestrowali odbiornik radiowy i telewizyjny - uznał Dworak.
8905326
1