Adwokat, który nie poinformuje instytucji finansowych o podejrzanych
operacjach swego klienta, może trafić na 8 lat do więzienia. Takie rozwiązanie
wprowadza już od 1 maja ustawa o przeciwdziałaniu finansowaniu
terroryzmu.
Jest to bardzo częste, że adwokat reprezentuje, broni kogoś, kto
jest oskarżany o malwersacje finansowe. Jak w takiej sytuacji ma się zachować?
Również donieść na swojego klienta. Jest to zaprzeczenie realiów obrony - mówi
mecenas Stanisław Estreich, dziekan lubelskiej rady adwokackiej.
Pomysłodawca ustawy twierdzi, że takie jest prawo w Europie, ale jak mówi mecenas Estreich my cały czas powołujemy się, jak coś chcemy wprowadzić ograniczającego prawa obywateli na prawa europejskie. Natomiast tam, gdzie te instytucje dają większe prawa obywatelom, tych instytucji się nie wprowadza.
Naczelna Rada Adwokacja zaskarżyła ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.